IHF torpeduje zmiany w interpretacji gry pasywnej. "Nie możemy przejąć zasad z koszykówki"

Paweł Nowakowski

W Niemczech trwa zażarta dyskusja odnośnie budzącej olbrzymie kontrowersje interpretacji gry pasywnej. Kluby Bundesligi lobbują wprowadzenie czasowego ograniczenia. Co na to władze IHF?

- W koszykówce każda drużyna ma 24 sekundy czasu na atak. Wiedzą o tym wszyscy - sędziowie, zawodnicy, trenerzy i kibice. Jest to dobre rozwiązanie. Jak długo może trwać atak w piłce ręcznej? Tego nie wie nikt - powiedział w wywiadzie dla Mannheimer Morgen Gudmundur Gudmundsson, szkoleniowiec Rhein-Neckar Löwen.

- Trzy lata temu mieliśmy ponad 70 ataków w meczu, ostatnio było ich tylko 53 - oznajmił z kolei na łamach Kieler Nachrichten Alfred Gislason. - Obecnie mniejsze zespoły korzystają na nieprzejrzystych zasadach, spowalniając ataki i tempo gry, zwłaszcza w pojedynkach z najlepszymi - dodał opiekun THW Kiel, który zaproponował, by ograniczyć atak pozycyjny do 35 sekund. Taki zapis wprowadzono przed kilkoma laty w lidze rosyjskiej.

Stanowisko to popiera również Bob Hanning, menedżer Füchse Berlin i jednocześnie nowy wiceprezes Niemieckiej Federacji Piłki Ręcznej (DHB). - Musimy być otwarci na nowe pomysły - przyznał w rozmowie ze sport1.de. Działacz Lisów podkreślił jednak, by owe rozwiązanie przetestować najpierw w rozgrywkach juniorskich.

Piłka ręczna na SportoweFakty.pl - nasz profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów szczypiorniaka i nie tylko! Kliknij i polub nas.

Atak w piłce ręcznej został określony przez żurnalistów Tagesspiegel jako "jeden z
najmniej przejrzystych w całym sporcie". Władze Światowej Federacji Piłki Ręcznej (IHF) mają jednak w tej kwestii odmienne zdanie i nie planują wprowadzenia natychmiastowych zmian w przepisach. Manfred Prause, przewodniczący Komisji IHF sprawującej piecze nad regulaminem, podczas kongresu w Doha zakomunikował stanowczo. - Nie będzie w tym roku żadnej zmiany przepisów. Są one dobre i właściwie interpretowane przez arbitrów - cytuje wypowiedź Niemca portal handball-world.com. - Piłka ręczna nie powinna być ograniczona czasowo. Nie możemy po prostu przejąć zasad z koszykówki - podkreślił.

Zmiany w regulaminie gry w piłkę ręczną może nanieść jedynie IHF. Działacze światowej federacji niezbyt się jednak do nich kwapią. Czy słusznie? Zachęcamy do dyskusji.

Sędziowska interpretacja gry pasywnej zawsze budzi szereg kontrowersji

< Przejdź na wp.pl