Były reprezentant Polski opuści Górnika Zabrze?
Najbliższe tygodnie będą kluczowe dla Górnika Zabrze. Podopieczni Patrika Liljestranda będą walczyć o brązowy medal mistrzostw Polski, a włodarze klubu dopinają kontrakty ze szczypiornistami.
Górnik Zabrze ma dziś silną, ale bardzo wąską kadrę. Rywalizacja z Orlen Wisłą Płock pokazała, że śląska drużyna ma silną "siódemkę" i przyzwoitych bramkarzy, ale reszta kadry wymaga natychmiastowych wzmocnień. Boss zabrzańskiego klubu Bogdan Kmiecik prowadzi już rozmowy z zawodnikami, którym kończą się umowy.
Nowy kontrakt w Zabrzu podpisał już Białorusin Aleksandr Bushkov, a rozmowy toczą się m.in. z Witalijem Natem czy Łukaszem Stodtko. W śląskim klubie nie zostaną też Artur Banisz i Łukasz Kandora, który odrzucił ofertę kontraktu, a nowej dotąd nie otrzymał. W jego miejsce drużynę wzmocni Paweł Niewrzawa, a bliski angażu jest też młody Marek Daćko.
Oznacza to, że w kadrze Górnika na nowy sezon najpewniej zabraknie miejsca dla Daniela Żółtaka, który cały dobiegający końca sezon stracił z powodu kontuzji. W maju 2013 roku zerwał bowiem więzadła krzyżowe i konieczny był zabieg. Po operacji obrotowy długo dochodził do pełni sił, a kiedy w lutym wrócił do treningów okazało się, że nawracający ból uniemożliwia mu powrót na boisko.
Póki co nie wiadomo, gdzie "Yellow" zagra w przyszłym sezonie. W swojej dotychczasowej karierze reprezentował on barwy AZS AWFiS Gdańsk, Vive Targi Kielce, Warmia Traveland Olsztyn oraz białoruskiego HC Meshkov Bresc. Do Zabrza trafił w listopadzie 2012 roku. W lutym doznał pierwszego urazu kolana, po którym pauzował dwa miesiące. Drugi raz z powodu kontuzji wyłączył się z gry miesiąc po powrocie.
Żółtak w reprezentacji Polski rozegrał 56 meczów, w których rzucił 36 bramek. W biało-czerwonych barwach występował m.in. na mistrzostwach świata 2010 w Serbii.
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.