Hit w Gdyni, ciekawie w Elblągu - zapowiedź 6. kolejki PGNiG Superligi kobiet

Wyniki wszystkich spotkań PGNiG Superligi Kobiet będzie można śledzić "na żywo" na łamach portalu SportoweFakty.pl RELACJE LIVE Z PIŁKI RĘCZNEJ - KLIKNIJ TUTAJ

Aussie Sylex Sambor Tczew - Olimpia-Beskid Nowy Sącz / 04.10, g. 17.00

Góralki w dalszym ciągu pozostają jedynym zespołem bez zwycięstwa. Nie zmienił tego czwartkowy pojedynek z MKS-em Selgros Lublin, który może niezbyt korzystnie wpłynąć na formę zespołu. Po pierwsze Olimpia-Beskid Nowy Sącz przegrała przed własną publicznością bardzo wysoko, a to zawsze boli, a po drugie zawodniczki mają prawo czuć się zmęczone, nie tylko graniem co dwa dni, ale też długą podróżą do Tczewa. W nieco lepszej sytuacji jest obecnie beniaminek. W poprzedniej kolejce Aussie Sylex Sambor wywalczył pierwszy punkt w sezonie i choć o niczym to jeszcze nie świadczy, to od czegoś trzeba zacząć. Podopieczne Leszka Elbickiego i Bartłomieja Peplińskiego staną w sobotę przed ogromną szansą, aby zasmakować w końcu smaku zwycięstwa. Rywal wydaje się leżeć prawie na deskach, a jeśli tczewianki mają się utrzymać, to takich sytuacji nie wolno im marnować.

Będzie to starcie drużyn, które od dawna wykazują spore ambicje, ale jak dotąd nie są w stanie dorównać ligowej czołówce. W obu zespołach nie brakuje natomiast znakomitych zawodniczek, reprezentantek Polski. Aktualna sytuacja zarówno Startu jak i Energi jest podobna. Akademiczki zgromadziły dotąd na swoim koncie sześć, a elblążanki pięć punktów. W ostatniej kolejce podopieczne Reidara Moistada, po niezwykle dramatycznym meczu pokonały Olimpię-Beskid Nowy Sącz. Z kolei Start długo walczył jak równy z równym w Lublinie, ale ostatecznie musiał uznać wyższość mistrzyń Polski. Bezpośrednia konfrontacja zapowiada się bardzo interesująco. Gospodynie zrobią na pewno wszystko, żeby we własnej hali wywalczyć komplet punktów. Jednak zawiła do tej pory sytuacja w Koszalinie, także wydaje się wracać na właściwe tory, a to może mieć przełożenie w wynikach. - Ludzie pracujący w tym klubie wykonali naprawdę wielką robotę. Teraz możemy się skupić tylko na grze - mówi trener Energi AZS.

KPR Ruch Chorzów - MKS Selgros Lublin / 04.10, g. 16.00

Mimo, że mistrzynie Polski swój ostatni mecz w Nowym Sączu rozgrywały w czwartek i mają prawo czuć się zmęczone, to humory powinny im dopisywać. Okazała wygrana nad Olimpią-Beskid Nowy Sącz przypieczętowała awans lublinianek na pierwsze miejsce w tabeli Superligi. Podopieczne Sabiny Włodek udadzą się do Chorzowa, aby obronić tę pozycję i trzeba przyznać, że ich szanse na realizację tego celu są bardzo duże. Śląska siódemka we własnej hali na pewno nie jest łatwym rywalem, co chorzowianki dobitnie udowodniły wygrywając m.in. z Vistalem Gdynia. Jednak dobra passa Ruchu została ostatnio przerwana w Jeleniej Górze i nie wiadomo jak to wpłynie na zespół. Kibice mają jednak szansę obejrzeć naprawdę ciekawe zawody.

KGHM Metraco Zagłębie Lubin - KPR Jelenia Góra / 04.10, g. 17.30

Miedziowe mają za sobą ciężki tydzień, a to za sprawą ostatniej dotkliwej porażki z Vistalem Gdynia. Na rozpamiętywania nie ma jednak czasu, trzeba szybko wziąć się w garść i skupić na najbliższym rywalu. Lubinianki w starciu z KPR-em Jelenia Góra są wprawdzie faworytkami do zainkasowania dwóch oczek, ale rywalki także przystąpią do tego meczu w dobrych nastrojach. Przyczyniała się do tego wygrana nad Ruchem Chorzów, która przerwała dobrą passę Niebieskich. Szczypiornistki ze stolicy Karkonoszy być może uwierzyły w końcu we własne siły. Nie bez znaczenia będzie tez fakt, że sobotnie spotkanie to pojedynek derbowy, a te jak wiadomo rządzą się niekiedy własnymi prawami. - Liczę, że teraz będzie już tylko lepiej, ale na pewno nie będzie nam łatwo. Mam jednak nadzieję, że wygramy i będziemy kontynuować zwycięską passę - zapowiada obrotowa KGHM Metraco Zagłębia Lubin, Jovana Milojević.

Bez wątpienia mecz Vistalu Gdynia z Pogonią Baltica Szczecin to hit 6 serii spotkań. Obie ekipy mają dotychczas taki sam dorobek, na który składają się cztery zwycięstwa i jedna porażka. Znany jest im również smak lidera rozgrywek co najlepiej świadczy o poziomie jaki prezentują. Trudno przewidzieć wynik tego pojedynku, ale ostatnie zwycięstwo z KGHM Metraco Zagłębiem Lubin, musiało wpłynąć na gdynianki niezwykle budująco. Pogoń również nie przyjedzie do Trójmiasta w smutnych nastrojach, bo przekonywujący triumf w Piotrkowie Trybunalskim także zrobił wrażenie. Bardzo interesująco zapowiadają się indywidualne pojedynki poszczególnych zawodniczek, m.in. Agaty Cebuli, która w poprzedniej kolejce była najskuteczniejszą snajperką z doświadczoną Iwoną Niedźwiedź - w wielu meczach podporą swojego zespołu. Spotkanie będzie można obejrzeć w telewizji Polsat Sport News. 

SPR Olkusz - Piotrcovia Piotrków Trybunalski / 04.10, g. 16.00

Sytuacja obu siódemek nie przedstawia się jak na razie najlepiej, ale znacznie lepsze wrażenie sprawiają mimo wszystko piotrkowianki. To one zaznały już smaku zwycięstwa, a w kilku meczach do sukcesu zabrakło im niewiele. Piotrcovia ma ponadto w swoich szeregach niesamowitą Stefkę Agovą, na bramki której kibice zawsze mogą liczyć. Tymczasem olkuszanki pierwszy punkt w tym sezonie zapewniły sobie dopiero przed tygodniem remisując u siebie z beniaminkiem z Tczewa. Bardzo dobrze zaprezentowały się w tym meczu Natalia Wicik i Paulina Marszałek, ale czy to wystarczy na Piotrcovię? Atutem SPR-u jest na pewno przewaga własnej hali.

PGNiG Superliga Kobiet

• Zagłębie Lubin zaprasza klasy na mecz
• Outsider z Ukrainy nie miał czego szukać
• Kalisz będzie stolicą polskiej piłki ręcznej. W sobotę..
• Kolejny protest po skandalu w Niemczech? Kielczanie zabrali..
• Horror Industrii Kielce w Niemczech. Gigantyczna..
• Jest decyzja EHF ws. protestu Industrii Kielce po skandalu w..
• "Jest poruszenie". Nowe informacje ws. skandalu w meczu..
• Sensacji nie było. Potentat na krajowym podwórku zagra o..