Stal meczem z Pogonią przypieczętuje 5. lokatę?
Najbliższe spotkanie PGE Stali Mielec z Pogonią Szczecin nie wpłynie na układ końcowy w tabeli PGNiG Superligi. Dla tych pierwszych zwycięstwo będzie jednak oznaczać przypieczętowanie 5. lokaty.
Mielecka PGE Stal przed meczem z Pogonią Szczecin zgromadziła na swoim koncie 20 punktów. Kolejne dwa zdobyte na własnym terenie mogą oznaczać dla niej start z 5. lokaty w play-off. Spoglądając na układ gier, dość korzystny, ekipa z podkarpackiego wcale nie musi stawiać wszystkich swoich sił przeciwko szczecinianom. Jasna jest również sytuacja siódemki prowadzonej przez Rafała Białego. - Rzeczywiście, mecz w Mielcu należałoby wygrać, aczkolwiek tak to się poukładało, że decydującym będzie spotkanie z Górnikiem w środę (25 marca - dop. red.) - dodał szkoleniowiec.
Na tabelę i sytuację handballowej Pogoni stara się z kolei nie patrzeć Wojciech Zydroń. - Szczerze mówiąc nie dodaję tych punktów. Dla mnie liczy się każdy następny mecz. W tabeli wszystko wyjdzie samo. Jeśli będziemy te punkty zdobywali, będziemy mieli lepszą sytuację w tabeli. A jak, nie daj Boże, będziemy je tracić, to automatycznie nasza pozycja w tabeli będzie niższa. Ja o tym nie myślę. Staramy się po prostu zagrać kolejny mecz najlepiej, jak potrafimy - przyznał nasz rozmówca.
Zwrócił za to uwagę na okoliczności, jakie towarzyszyły w ostatnim czasie zespołowi prowadzonemu przez Pawła Nocha. - W tym klubie było trochę zamieszania. Obecnie zawodnicy będą chcieli udowodnić, że należy im się wysoka pozycja w play-offach. Nasze zadanie będzie jednak takie, czego nie ukrywam, aby przywieźć stamtąd dwa punkty. Powiem krótko: wygra lepszy - skwitował popularny "Zyga".
Patrząc w karty historii gospodarze mają dodatni bilans spotkań z zespołem z zachodniopomorskiego. Niemniej samo spotkanie, biorąc pod uwagę fakt, że nic nie może ono zmienić, wydaje się być z tych o tzw. "pietruszkę". Początek rywalizacji w sobotę o godzinie 18.00.