Raul Gonzalez Gutierrez: To będzie dopiero pierwsze spotkanie

Wojciech Święch

Vardar Skopje w weekend powalczy z Vive Tauronem Kielce o Final Four Ligi Mistrzów. W Macedonii nikt nie ma złudzeń, że stołeczny klub czeka ciężka przeprawa.

Szkoleniowiec Raul Gonzalez Gutierrez stawia przed swoimi podopiecznymi wysokie cele, lecz zdaje sobie sprawę, że klub z Polski również jest żądny sukcesu. - Jest to nasz ostatni mecz przed własną publicznością i najważniejszy w sezonie. Wszyscy chcą wystąpić w Final Four w Kolonii, ale bardzo trudno będzie awansować na ten turniej - stwierdził Hiszpan.

Opiekun macedońskiej ekipy docenia klasę przeciwnika. Zastrzega także, że losy rywalizacji rozstrzygną się w naszym kraju. - Vive Tauron Kielce to świetny zespół, moim zdaniem jeden z najlepszych w Europie, obok Barcelony, THW Kiel oraz MKB Veszprém KC. Należy być niezwykle ostrożnym, choć na pewno chciałbym powtórki sytuacji, jaka miała miejsce z Orlen Wisłą Płock. Zdaję sobie sprawę, iż atmosfera w naszej hali będzie fantastyczna, lecz to będzie dopiero pierwsze spotkanie, a rewanż czeka nas w Polsce - powiedział Raul Gonzalez Gutierrez.

Filip Lazarov nie rozmyśla wiele o Vive Tauronie Kielce, gdyż uważa, że najwięcej zależy od samych szczypiornistów ekipy z Macedonii. - Nie trzeba wiele mówić o rywalu, należy się skupić na naszym występie. Chcemy zagrać najlepszy mecz w sezonie i pokazać się ze świetnej strony. Najważniejszą rzeczą jest to, aby osiągnąć zwycięstwo. Pozwoli to nam zachować szanse na turniej Final Foul - wyraził swoje zdanie rozgrywający Vardaru Skopje.

< Przejdź na wp.pl