MMTS Kwidzyn tylko bez Pawła Gendy

Kamil Kołsut

MMTS Kwidzyn zaczyna walkę o piąte miejsce mistrzostw Polski. Do sobotniego starcia z Górnikiem Zabrze podopieczni Krzysztofa Kotwickiego przystąpią w niemalże najmocniejszym składzie.

- Przygotowujemy się do tego meczu solidnie, jak przed każdym spotkaniem - podkreśla szkoleniowiec MMTS-u w rozmowie ze SportoweFakty.pl.

Jedynym zawodnikiem, którego w sobotę zabraknie w jego drużynie na parkiecie, jest Paweł Genda. - Nie zagra już do końca sezonu. Musi dobrze wyleczyć kontuzjowany nadgarstek, to w końcu ręka rzucająca - wyjaśnia Kotwicki.

Pozostali zawodnicy w ostatnią część sezonu wkraczają w pełni sił. - Wszyscy są zdrowi. Poza Pawłem nie ma w zespole większych problemów. Patrząc na inne ligowe drużyny, nasza sytuacja kadrowa wygląda naprawdę dobrze - cieszy się doświadczony szkoleniowiec.

Z Górnikiem jego zespół zagra w sobotę na własnym parkiecie. Mecz rozpocznie się o godzinie 17:00. Do rewanżu dojdzie za tydzień w Zabrzu.

< Przejdź na wp.pl