Nielba Wągrowiec wróciła do treningów. MKS trenuje bez Zbigniewa Markuszewskiego

Hubert Gliński

Zgodnie z przyjętym harmonogramem piłkarze ręczni Nielby Wągrowiec w poniedziałkowe popołudnie rozpoczęli siedmiotygodniowe przygotowania do nowego sezonu. Zajęcia są prowadzone na obiekcie OSIR-u.

Na pierwszym treningu stawili się zawodnicy przewidziani do reprezentowania barw wągrowieckiego klubu na parkietach pierwszoligowych w sezonie 2015/16. Z drużyną przygotowują się kolejni młodzi wychowankowie klubu, którzy będą walczyć o swoje miejsce w zespole. Są to Przemysław Abram, Łukasz Hoffmann, Łukasz Izban, Norbert Friska, Paweł Matecki, Michał Kociołek, czy Tobiasz Matyjak.

Na początek odbyło się spotkanie pomiędzy zawodnikami, a przedstawicielami klubu, których reprezentowali prezes zarządu - Daniel Kurpiński i wiceprezes do spraw piłki ręcznej - Zbigniew Stanisławski. Następnie po godzinie 17 żółto-czarni rozpoczęli zajęcia przygotowawcze, które zostały przepracowane na bieżni lekkoatletycznej.

Drużynę spadkowicza z PGNiG Superligi do rozgrywek ligowych przygotowywać będzie doświadczony Bartosz Świerad, który będzie pełnił obowiązki pierwszego trenera. To wszystko za sprawą tego, że nowej umowy z klubem nadal nie podpisał Zbigniew Markuszewski.

Po wakacyjnej przerwie w pierwszym treningu nie uczestniczyło dwóch szczypiornistów Adrian Konczewski i Mateusz Radzicki. Gra wychowanka Orlen Wisły Płock w Wągrowcu w dalszym ciągu stoi pod znakiem zapytania - Konczewski nadal poszukuje dla siebie nowego klubu, jeśli one nie przyniosą rezultatów to piłkarz ręczny powróci do ekipy z Wielkopolski.

Z gry w piłkę ręczną postanowił zrezygnować Mateusz Radzicki. Młody rozgrywający planuje wyjechać za granicę.

Pierwotnie kadra pierwszego zespołu Nielby Wągrowiec na rozgrywki ligowe ma liczyć około 20 zawodników.

< Przejdź na wp.pl