WP SportoweFakty / Leszek Stępień / Na zdjęciu: Michael Biegler

Oficjalnie: Michael Biegler stracił stanowisko

Marcin Górczyński

Michael Biegler nie jest już trenerem SC DHfK Lipsk. Były selekcjoner reprezentacji Polski w piłce ręcznej pracował w klubie dziewięć miesięcy.

Niemieckie media kilkadziesiąt godzin przed oficjalną decyzją spekulowały, że czas Michaela Bieglera w Lipsku jest policzony. SC DHfK zdobył do tej pory zaledwie trzy punkty i zajmuje w Bundeslidze 16. miejsce, tuż nad strefą spadkową. 

Sama przyszłość Niemca w roli trenera jest niejasna. Po jednym ze spotkań ligowych poczuł się źle, lekarze zalecili odpoczynek od pracy i dokładniejszą diagnostykę serca. Od kilkunastu dni Biegler nie prowadził zajęć SC DHfK. 

Były selekcjoner Polaków (brązowy medal MŚ 2015) okazał się rozczarowaniem, choć w Lipsku bardzo liczyli, że zbuduje drużynę aspirującą do czołówki Bundesligi. Z powodu oferty opuścił posadę selekcjonera niemieckiej kadry szczypiornistek i w styczniu 2018 roku objął SC DHfK. 

Pałeczkę przejął teraz Andre Haber, pracujący od wielu lat w sztabie szkoleniowym drużyny, a przed przyjściem Bieglera pełniący funkcję pierwszego trenera.

ZOBACZ WIDEO MŚ 2018. Tłumy kibiców przywitały polskich siatkarzy na lotnisku. Zobacz nagranie 
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

< Przejdź na wp.pl