Paweł Zatorski: Na szczęście udało się przełamać opór Irańczyków

Anna Jawor

Na inaugurację Klubowych Mistrzostw Świata PGE Skra Bełchatów miała łatwo i szybko pokonać zespół z Iranu - Paykan Teheran. Nieoczekiwanie jednak mistrzowie Polski potrzebowali aż pięciu setów, by przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę.


Kibice bełchatowskiej drużyny na pewno liczyli na zdecydowaną wygraną Skry. Tymczasem ich ulubieńcy dość długo męczyli się z rywalem z Teheranu. Paweł Zatorski przyznał jednak w rozmowie z Przeglądem Sportowym, że mistrz Polski spodziewał się trudnego pojedynku z Paykanem. - Naprawdę oczekiwaliśmy ciężkiej przeprawy. Wiedzieliśmy, że Irańczycy będą w nas ostro uderzać zagrywką, że są szybcy. Na szczęście udało się przełamać ich opór - powiedział.

Klubowe Mistrzostwa Świat odbywają się w Katarze. Libero Skry bardzo podoba się to miejsce. - Widać, że Katarczycy w skromność się nie bawią, drobnostkami nie przejmują. Wszystko tu jest wyolbrzymione i warto to zobaczyć - stwierdził na łamach Przeglądu Sportowego.

Więcej w Przeglądzie Sportowym.
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

< Przejdź na wp.pl