Czeka nas poważna rozmowa - komentarze po spotkaniu KPSK Stal Mielec - BKS Aluprof Bielsko-Biała

Paweł Sala

Opiekun Stali Mielec, Adam Grabowski przekonywał po przegranym spotkaniu przez swój zespół z mistrzyniami kraju z Bielska-Białej, że zawiodła skuteczność w ataku. Zdaniem szkoleniowca nie da się wygrać meczu, gdy lewe skrzydło praktycznie nie funkcjonuje. Grabowski zapowiedział, że będzie zmuszony przeprowadzić poważną rozmowę ze swoimi podopiecznymi.

Adam Grabowski (szkoleniowiec KPSK Stal Mielec): Bielsko zagrało dzisiaj bardzo dobrze. Z ośmioma punktami na lewym skrzydle nie da się nawiązać walki z żadnym zespołem, a w szczególności z mistrzem Polski. Najbliższe spotkania rozegramy za dwa i pół tygodnia przeciwko zespołowi z Dąbrowy Górniczej. Do tego czasu mamy co robić. Czeka nas poważna rozmowa, a po tej rozmowie dużo ciężkiej pracy. Mam nadzieję, że wszystko wróci do normy.

Grzegorz Wagner (szkoleniowiec BKS Aluprof Bielsko-Biała): Spodziewaliśmy się cięższego spotkania, zwłaszcza po ostatnich meczach. Po dwóch porażkach w końcu odnieśliśmy zwycięstwo. Po pierwszej części rundy zasadniczej zajęliśmy miejsce w czwórce, dzięki czemu nie będziemy musieli grać w eliminacjach Pucharu Polski. Teraz możemy się skupić na meczach Ligi Mistrzyń oraz PlusLigi Kobiet.

Magdalena Sadowska (kapitan KPSK Stal Mielec): BKS zagrał dzisiaj bardzo dobrze, przede wszystkim w ataku. Początek meczu ciekawie się zapowiadał, ponieważ walczyłyśmy. Później tej walki zabrakło i w efekcie przegrałyśmy.

Katarzyna Skorupa (kapitan BKS Aluprof Bielsko-Biała): Cieszę się ze zwycięstwa. Taka wygrana była nam bardzo potrzebna po dwóch porażkach. W dzisiejszym meczu odrzuciłyśmy zagrywką przeciwniczki od siatki, przez co nie mogły grać kombinacyjnej gry. Zagrałyśmy również bardzo dobrze blokiem.

< Przejdź na wp.pl