Grzegorz Wagner: Czapka z głów przed prezesami Farta

Jacek Pawłowski

Marcuss Nilsson jest już oficjalnie siatkarzem Farta Kielce. Szkoleniowiec zespołu Grzegorz Wagner nie ukrywa, że jest pod wrażeniem transferu, który znacznie zwiększył potencjał jego zespołu. - Czapka z głów - stwierdził szkoleniowiec kieleckiej ekipy.

- Czapka z głów dla prezesów Farta, że udało im się przekonać Marcusa do gry w Kielcach. Tego zawodnika nie trzeba nikomu przedstawiać. Cieszę się, bo mam teraz zdecydowanie silniejszy zespół do dyspozycji niż w ostatnim sezonie - powiedział trener kieleckich siatkarzy, Grzegorz Wagner po zakontraktowaniu szwedzkiego zawodnika.

Opiekun kieleckiej ekipy nie ukrywa, że ten transfer w znacznym stopniu powinien zwiększyć siłę rażenia jego zespołu, który wcześniej zakontraktował Pierre Pujola. - Nilsson będzie dobrym wzmocnieniem zespołu, a jednocześnie uzupełnieniem dla naszego składu. Pujol i Nilsson mają niesamowity potencjał i wierze, że sprzedadzą to z pożytkiem dla zespołu. Nie szukaliśmy specjalnie leworęcznego siatkarza, ale z pewnością będzie to utrudnienie dla naszych rywali. Uważam, że Marcus powinien fajnie uzupełniać się ze Sławkiem Jungiewiczem i Jankiem Królem. Każdy z nich jest inny, mają odmienne charakterystyki. Młodzi Polacy będą mieli jednak od kogo się uczyć, bo Marcus to bardzo doświadczony gracz. Wierzę, że dzięki temu będzie nam pomagał w tych trudnych momentach - powiedział Wagner na łamach serwisu cksport.pl.

< Przejdź na wp.pl