Anna Podolec: Odczuwamy zmęczenie

Karolina Biesik

Atom Trefl Sopot odniósł piąte zwycięstwo z rzędu w Orlen Lidze. Tym razem podopieczne trenera Jerzego Matlaka pokonały drużynę Budowlanych Łódź.

Niedzielne spotkanie nie przyciągnęło do ERGO Areny zbyt dużej liczby fanów sopockiej drużyny, ale ci, którzy pojawili się w hali mogli być usatysfakcjonowani postawą swoich ulubienic. Sopocianki wygrały z łodziankami bez straty seta. - Wynik nie odzwierciedla do końca przebiegu spotkania. Był to dla nas naprawdę ciężki mecz. Zawodniczki Budowlanych bardzo dobrze radziły sobie w obronie. Wielokrotnie podbijały nas w obronie, wyprowadzały zdecydowane kontry. Na szczęście końcówki potrafiłyśmy przechylić na naszą korzyść i możemy się cieszyć ze zwycięstwa za trzy punkty - mówiła tuż po spotkaniu Anna Podolec, siatkarka Atomu Trefla Sopot.

Atomówki praktycznie cały miniony tydzień spędziły w podróży. Związane to było z występem w Lidze Mistrzyń. Jak mistrzynie Polski kondycyjnie wytrzymują trudy sezonu? - Była to dla nas podróż bardzo trudna. Mamy za sobą nieprzespane noce, długi lot samolotem. Odczuwałyśmy w meczu z łodziankami duże zmęczenie w nogach. Nie było odpowiedniej dynamiki i siły w naszych atakach. Jednak pomimo tego udało nam się zwyciężyć, co niezmiernie cieszy - ocenia zawodniczka Atomu.

Anna Podolec zgadza się z opinią, że potyczki w Lidze Mistrzyń pomimo braku sukcesu sportowego oraz ogromnego zmęczenia, przynoszą drużynie wiele korzyści: - Wysoki poziom naszych rywali w rozgrywkach Ligi Mistrzyń spowodował, że poprawiła się nasza gra. Dla nas każdy rozegrany mecz w takim składzie jest bezcenny. Teraz prezentujemy się zdecydowanie lepiej niż na początku sezonu. Zgrałyśmy się już trochę ze sobą. Procentuje to w występach na ligowych parkietach.

< Przejdź na wp.pl