Siódemki "ukryte" w kartach

Kinga Popiołek

Z nową akcją promującą siatkarki Siódemki SK bank Legionovii wyszli działacze drużyny. Skorzystać z niej może każdy sympatyk mazowieckiej ekipy.

Bilety, plakaty, kartki z zeszytu, karteluszki, paragony... Zbierać autografy można niemalże na wszystkim, co tylko da się podpisać. Jednakże nie zawsze można się pochwalić podpisem idola na pomiętej kartce, albo - co gorsza - takiej, która "gdzieś" się zawieruszyła. 

Działacze Siódemki SK bank Legionovii wpadli na pomysł, jak rozwiązać odwieczny dylemat kibica, a jednocześnie zachęcić go do kolekcjonowania. W ten sposób do gry weszły karty klubowe z wizerunkami wszystkich zawodniczek legionowskiej drużyny. Każda dwustronna, z miejscem na autograf, o wymiarach 7,5 na 10 cm. Jak podkreślają włodarze ekipy z Mazowsza, "wystarczy podejść do zawodniczki i poprosić ją o autograf na oryginalnej karcie klubowej. Nasze dziewczyny od środy będą miały je zawsze przy sobie, i kiedy mijając je na ulicy, spotykając w sklepie czy podczas wpadania na siebie w Arenie poprosicie o autograf otrzymacie go z pewnością już na tej karcie!" 

Trzeba się jednak spieszyć, bo liczba kart jest ograniczona - 4000 sztuk. Nie trzeba mieszkać w Legionowie, aby stać się posiadaczem kart. 

Kibice z całej Polski mogą je zamawiać pisząc na adres: biuro@legionoviasa.pl lub wysyłając kopertę ze znaczkiem na adres klubu  znajdujący się na www.legionovia.pl.

Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!

źródło: legionovia.pl

Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

< Przejdź na wp.pl