Zaskakująca decyzja. Mistrz olimpijski opuszcza PlusLigę

[tag=50282]

Trevor Clevenot[/tag] do Aluronu CMC Warty Zawiercie przeniósł się w 2023 roku z Jastrzębskiego Węgla, gdzie spędził wcześniejsze dwa lata. Po roku gry Francuz ponownie zmieni barwy klubowe, w pamięci kibiców zapisze się jednak na dłużej jako ten, który wraz z Jurajskimi Rycerzami osiągnął historyczny rezultat. Z nim w składzie klub po raz pierwszy w historii zdobył Puchar Polski oraz wicemistrzostwo kraju. W żółto-zielonych barwach Clevenot wystąpił w 41 spotkaniach: 30 w PlusLidze, 3 w Pucharze Polski oraz 8 w Pucharze CEV. 29-latek w tym roku pobił swój plusligowy rekord punktów zdobytych w jednym meczu. Było to podczas wyjazdowego starcia z Barkomem Każany Lwów, w którym zdobył 21 oczek. W ostatnich miesiącach zdołał także przekroczyć barierę 1000 punktów w PlusLidze. - Transfer Trevora to był prawdziwy strzał w dziesiątkę. Poza ogromną jakością sportową wniósł do zespołu niebywałe pokłady pozytywnej energii. Profesjonalizm i mentalność zwycięzcy w wydaniu mistrza olimpijskiego pomogły nam zbudować mocne podstawy zespołowości. Po latach spędzonych w Polsce uznał, że czas na zmianę otoczenia, więc możemy mu tylko podziękować za cały wkład w historyczne sukcesy klubu, który wnosił na boisku i poza nim - powiedział prezes Aluronu CMC Warty Zawiercie, Kryspin Baran w rozmowie z klubowymi mediami. ZOBACZ WIDEO: Pod Siatką: Polki nadal niepokonane! Holandia rozbita

Francuski przyjmujący w sezonie 2023/2024 zdobył 469 punktów. Skończył 407 z 803 ataków, co dało mu 50,7 proc. skuteczności. Dołożył do tego 29 asów serwisowych oraz 33 punkty zdobyte blokiem. Dwukrotnie wybierany był MVP. - Chciałbym jeszcze raz podziękować zarówno klubowi, jak i wszystkim kibicom za ten niesamowity sezon. W kolejnym nie będę występować już w barwach Aluron CMC Warty Zawiercie, a decyzja związana jest z faktem, że szukam dla siebie kolejnych wyzwań. Nie zmienia to faktu, że życzę wam wszystkiego, co najlepsze - powiedział Trevor Clevenot, który kolejny sezon spędzi w Ziraacie Bankasi Ankara.

Czytaj także: Polki rekordowo wysoko w rankingu FIVB. Możliwa "grupa marzeń" na IO