Panas o Anastasim: Podejrzewam, że związek stracił cierpliwość

Rafał Malinowski

W czwartek okaże się, czy [tag=1623]Andrea Anastasi[/tag] zostanie zwolniony ze stanowiska selekcjonera reprezentacji Polski i czy ewentualnie jego miejsce zajmie [tag=9642]Stephane Antiga[/tag].

Trener Lotosu Trefla Gdańsk Radosław Panas nie uważa, że Anastasi wypalił się jako szkoleniowiec biało-czerwonych. Dlaczego zatem, wg Panasa, Włoch zostanie najprawdopodobniej zwolniony na rok przed MŚ w Polsce? - Podejrzewam, że związek stracił cierpliwość po nieudanych turniejach i chce po prostu tchnąć nowego ducha. Ostatnie zmiany, które przeprowadzono, przynosiły efekty - powiedział szkoleniowiec Lotosu Trefla w rozmowie z Dziennikiem Bałtyckim.

PZPS zamierza po raz kolejny postawić na selekcjonera z zagranicy a nie na Polaka. - W siatkówce jest zupełnie inne podejście niż w piłce nożnej, gdzie prezes Zbigniew Boniek podchodzi do całej sprawy inaczej. Najwyraźniej ma mniej kompleksów niż ludzie, którzy decydują o wyborze trenera - dodał Panas.

W czwartek odbędzie się spotkanie zarządu Polskiego Związku Piłki Siatkowej. Na nim zapadną kluczowe decyzje w sprawie reprezentacji mężczyzn.

Cała rozmowa w Dzienniku Bałtyckim.

< Przejdź na wp.pl