Bydgoski wieczór z gwiazdami - zapowiedź meczu Pałac Bydgoszcz - Chemik Police
Siatkarki bydgoskiego Pałacu w pierwszej rundzie rozgrywek Orlen Ligi "napoczęły" beniaminka, jako pierwszy zespół urywając rywalkom seta. Czy w poniedziałkowy wieczór zdołają ugrać coś więcej?
Siatkarki Pałacu Bydgoszcz, które przegrywając przed tygodniem z Beef Master Budowlanymi Łódź przekreśliły swoje szanse na awans do play-off, w poniedziałkowy wieczór zmierzą się z naszpikowanym gwiazdami Chemikiem Police. Faworyt tego spotkania jest oczywiście jeden, ale jak pokazało spotkanie pierwszej rundy rozgrywek, starcie z podopiecznymi Rafała Gąsiora dla ekipy Giuseppe Cuccariniego nie musi wcale być łatwe i przyjemne. - Jestem pod wrażeniem gry naszych rywalek. Były bardzo zdeterminowane, grały odważnie. Co ciekawe, przynosiło to efekty - powiedział po wygranym 3:1 spotkaniu I rundy rozgrywek Orlen Ligi trener Mariusz Wiktorowicz. Czy w poniedziałkowy wieczór, siatkarki znad Brdy usłyszą podobne komplementy?
Ostatnie dwa mecze w wykonaniu bydgoszczanek pozwalają mieć nadzieję, że niebawem drużyna "zaskoczy". Pałacanki, choć od dłuższego czasu nie zdobyły punktu, w ostatnich tygodniach zasygnalizowały wzrost formy. To dobry znak przed meczami o utrzymanie. W dalszym ciągu nie ma bowiem oficjalnego komunikatu o zamknięciu rozgrywek, dlatego też, na chwilę obecną bydgoska ekipa nie może być pewna występu w przyszłorocznych rozgrywkach Orlen Ligi. Jak zapewnia Kinga Dybek, w zespole dywagacjami na temat rozgrywek ligowych nikt nie zawraca sobie głowy. - Nie patrzymy na to, czy zamkną ligę, czy to nam jakoś pomoże. Do każdego meczu podchodzimy tak samo i staramy się walczyć. Myślę, że żadna drużyna na to nie patrzy. Gdybyśmy spoczęły na laurach i myślały, że możemy przegrywać wszystkie mecze, bo i tak nam zamkną ligę, to byłoby bez sensu. Każda z nas chce wyciągnąć z tego sezonu jak najwięcej - powiedziała młoda przyjmująca w rozmowie z naszym portalem.
Gorzej, jeśli chodzi o urazy, wygląda sytuacja w Bydgoszczy. Niezdolne do gry są bowiem Ewelina Janicka, Zuzanna Czyżnielewska i Małgorzata Skorupa, która niedawno dołączyła do drużyny. Dwie ostatnie siatkarki, być może będą gotowe do na mecze rundy play-out. W przypadku młodej środkowej, powrót na parkiet w tym sezonie, wydaje się niemożliwy.
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!
Spotkanie w Bydgoszczy, dla sympatyków siatkówki mimo nie najlepszych wyników notowanych przez ekipę Pałacu, zapowiada się bardzo atrakcyjnie. Przyjazd do grodu nad Brdą takich gwiazd jak Anna Werblińska, Małgorzata Glinka-Mogentale i Katarzyna Gajgał-Anioł powinien przyciągnąć na trybuny większą liczbę kibiców niż miało to miejsce dotychczas. Średnia widzów na meczach Orlen Ligi w grodzie nad Brdą jest jedną z najniższych. Włodarze liczą, że uda się ją poprawić po wizycie beniaminka, w składzie być może pojawi się także Anna Grejman. Młoda przyjmująca przez ostatnie 2 sezony występowała w zespole prowadzonym przez Rafała Gąsiora i z pewnością może liczyć na ciepłe przyjęcie przez miejscowych fanów. Czy podobnie gościnne okażą się gospodynie? Ich atutem będzie z pewnością publiczność, hala i brak presji. Po stronie gości znajdzie się doświadczenie oraz wielkie gwiazdy. Czy to wystarczy do zdobycia kompletu punktów przez lidera rozgrywek, przekonamy się późnym wieczorem.
Pałac Bydgoszcz - Chemik Police poniedziałek, 20 stycznia 2014 r. godz. 20:30
Relacja na żywo z tego spotkania na łamach naszego portalu!