CEV chce skrócić siatkarskie widowiska. Niedorzeczny pomysł Andre Meyera

Jacek Pawłowski

Europejska Konfederacja Siatkówki zamierza do minimum skrócić czas rozgrywania siatkarskich spotkań. Jeden z pomysłów prezydenta CEV wydaje się być jednak całkowicie niedorzeczny.

Andre Meyer zaproponował bowiem, aby ograniczyć zawodnikom możliwość okazywania radości po zdobyciu punktu. Chodzi o to, aby w "celebracji" nie brał udziału siatkarz, który wędruje w pole zagrywki. Zdaniem prezydenta CEV, dzięki temu udałoby się zaoszczędzić w każdym przypadku 10-15 sekund.

- Kilka lat temu na meczach siatkówki było jak w kościele i za wszelką cenę chcieliśmy to zmienić, ale dziś sytuacja jest odwrotna. Nie chcemy, aby siatkarski spektakl był pozbawiony emocji, ale musimy pamiętać, że ludzie przychodzą głównie po to, by oglądać siatkówkę i trzeba zrobić wszystko, by widowisko było bardziej płynne. To jeden z pomysłów, który oczywiście będzie szeroko dyskutowany ze środowiskiem siatkarskim. Chcę jednocześnie jasno podkreślić, że nie zamierzamy karać zawodników za okazywanie entuzjazmu - tłumaczy Andre Meyer.

Wśród innych pomysłów na przyspieszenie siatkarskiego widowiska jest też ograniczenie możliwości wideoweryfikacji do ostatniego zagrania. Wcześniej arbitrzy mieli możliwość przejrzenia całej akcji. Wszelkie pomysły maja doprowadzić do tego, aby siatkarskie starcie trwało maksymalnie 90 minut.

Źródło: Plusliga.pl
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

< Przejdź na wp.pl