Łukasz Żygadło zagra w PGE Skrze Bełchatów? Matej Kazijski kuszony przez Azjatów

Tomasz Rosiński

Według prestiżowego włoskiego dziennika sportowego La Gazzetta dello Sport, rozgrywający [tag=5490]Łukasz Żygadło[/tag], który odchodzi z [tag=7657]Trentino Volley[/tag], może zostać zawodnikiem klubu [tag=1806]PGE Skra Bełchatów[/tag].

W opinii mediów we Włoszech, blisko 36-letni Żygadło może wrócić do Skry po 12 latach przerwy, gdyż w przeszłości już reprezentował jej barwy w sezonie 2002/2003. Ten mający 201 centymetrów wzrostu siatkarz, który w niedawno zakończonym sezonie Serie A zdobył wraz z Trentino mistrzostwo Włoch, po raz ostatni w PlusLidze występował w 2008 roku w ZAKSIE Kędzierzyn-Koźle. "Ziomek" w ekipie z Bełchatowa miałby zastąpić Aleksę Brdjovicia, który podpisał kontrakt z rosyjskim Gazpromem-Jugrą Surgut .

Wciąż nie wiadomo, jaka będzie przyszłość jednego z najlepszych siatkarzy świata - Mateja Kazijskiego, którego lukratywnymi umowami kuszą kluby z Japonii (Panasonic Panthers - podobno jego oferta wynosi ponad milion dolarów za sezon) oraz Korei Południowej.

W ekipie z Trydentu ma pozostać utalentowany Filippo Lanza, który miałby objąć funkcję kapitana tej drużny. Oprócz niego w szeregach trydentczyków w kolejnych rozgrywkach mają również występować: rozgrywający Simone Giannelli, atakujący Mitar Djurić, środkowy Sebastian Sole i libero Massimo Colaci.

Natomiast zdaniem La Gazzetta dello Sport, o krok od Sir Safety Perugia jest środkowy Emanuele Birarelli, który jest zawodnikiem Trentino Volley nieprzerwanie od 2007 roku.

< Przejdź na wp.pl