Rio 2016. Wiliiam Priddy: Wiem, którzy siatkarze reprezentacji Rosji są czyści

Dorota Mleczak

Międzynarodowy Komitet Olimpijski oraz działacze FIVB zdecydowali, że pomimo afery dopingowej wśród rosyjskich sportowców podopieczni Władimira Alekny otrzymają zgodę na występ podczas igrzysk w Rio de Janeiro.

Amerykański przyjmujący, William Priddy, który pięć lat spędził w rosyjskiej Superlidze przyznał, że zna nazwiska siatkarzy Sbornej, którzy nie stosowali dopingu.

- Mam wielu przyjaciół w reprezentacji Rosji, wiem, którzy są czyści -  skomentował 38-letni siatkarz.

Były zawodnik Lokomotiwu Nowosybirsk i Zenitu Kazań nie ukrywa zadowolenia z faktu, iż mistrzowie olimpijscy z Londynu będą grać na turnieju w Brazylii. Priddy podkreślił, że brak rosyjskiej drużyny na tak ważnym wydarzeniu sportowym byłby katastrofą. 

- Jeśli nie mogliby oni uczestniczyć w turnieju, dlatego że niektóre osoby wykorzystują system to byłoby tragiczne. Cieszę się, że Rosjanie są na igrzyskach i nie mogę się doczekać aż zagramy przeciwko nim - zakończył.

Reprezentacja Stanów Zjednoczonych swój pierwszy mecz rozegra 7 sierpnia. Rywalem drużyny prowadzonej przez Johna Sperawa będą siatkarze z Kanady, natomiast w kolejnych spotkaniach zmierzą się z Włochami, Brazylijczykami, Francuzami oraz reprezentantami Meksyku.

ZOBACZ WIDEO Paweł Zatorski: Trzeba podejść do igrzysk jak do każdego innego turnieju 

< Przejdź na wp.pl