Espadon - ZAKSA: Beniaminek zmierzył się ze ścianą

Dominika Pawlik

Z tak grającą ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle mało która drużyna byłaby w stanie nawiązać walkę. Na swoje nieszczęście, Espadon Szczecin nie miał łatwego debiutu w PlusLidze.

ZAKSA Kędzierzyn-Koźle rozpoczęła nowy sezon tak, jak zakończyła poprzedni: z przytupem. Skuteczność na poziomie 73 procent, aż 12 bloków w krótkim trzysetowym spotkaniu - to robi wrażenie! 

Najlepszym zawodnikiem wybrany został Łukasz Wiśniewski, choć komisarz miał ciężki orzech do zgryzienia, bowiem równie znakomicie zaprezentował się Dawid Konarski. Środkowy skończył wszystkie ataki, a dostał od Benjamina Toniuttiego osiem piłek, a do tego dołożył pięć bloków oraz asa serwisowego. Atakujący wywalczył 17 punktów, stawiając aż sześć bloków punktowych. 

Umiarkowanie dobry debiut w nowym klubie zaliczył Mateusz Bieniek, bo nie udało mu się zatrzymać żadnego z ataków rywali, ale sam w tym elemencie był bezbłędny (5/5).

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: niecodzienny wypadek kierowcy F1. Nie uwierzysz, co zrobił  

W barwach Espadonu Szczecin najwięcej "oczek" zapisał na swoje konto Bartłomiej Kluth - 9. O punkt mniej wywalczył Łukasz Perłowski, który jako jedyny był w stanie blokować kędzierzynian.

Porównanie statystyk:

Espadon Szczecin Element ZAKSA Kędzierzyn-Koźle
1 Asy serwisowe 3
14 Błędy przy zagrywce 11
65 proc. (3 błędy) Przyjęcie pozytywne 53 proc. (1 błąd)
42 proc. (29/69) Skuteczność w ataku 73 proc. (37/51)
4 Błędy w ataku 5
2 Bloki 12

< Przejdź na wp.pl