Materiały prasowe / CEV / Na zdjęciu: siatkarki Tauron MKS-u Dąbrowa Górnicza

Derby województwa nie dla BKS-u. Kaliszuk na wagę złota

Michał Kaczmarczyk

Tauron MKS Dąbrowa Górnicza potwierdził swoją niezłą dyspozycję w derbowym spotkaniu Orlen Ligi i pokonał 3:0 BKS Profi Credit Bielsko-Biała.

Początek 32. derbów województwa śląskiego w Orlen Lidze był dość wyrównany, dopiero w okolicach 8. punktu przyjezdne z Dąbrowy Górniczej zbudowały cenną przewagę, na którą interweniujący przerwami na żądanie Mariusz Wiktorowicz nie mógł wiele poradzić. Wyglądało na to, że sprawdziły się dwie zmiany w wyjściowej szóstce ekipy Juana Manuela Serramalery, czyli pojawienie się w niej Kathleen Weiss i Tamary Kaliszuk. Niemiecka rozgrywająca mierząca zaledwie 173 centymetry wzrostu zatrzymywała bielskie rywalki blokiem, co świadczyło o jakości tego elementu u Zagłębianek. Gospodynie próbowały się odgryzać, prym w tym wiodła była siatkarka Taurona MKS-u Joanna Staniucha-Szczurek, ale nie zmieniło to przebiegu partii.

Dąbrowska ekipa nie utrzymała dominacji na parkiecie i zaczęła kolejną odsłonę derbowego starcia od wielu własnych błędów (7:12). Bielszczanki od połowy seta miały wyraźne problemy z utrzymaniem korzystnego wyniku; gdy dotąd niezawodna Sonia Mikyskova przestała kończyć swoje akcje, a Mariola Wojtowicz zawodziła w przyjęciu, przyjezdny zespół doprowadził do remisu 17:17 i wrócił do gry. Kaliszuk, wyrazista liderka Taurona MKS-u, wraz z niemal doskonalą w bloku Heleną Horką poprowadziły swoją drużynę do pewnego zwycięstwa w drugim secie.

Reprezentantka Polski, która po dwóch partiach miała na koncie aż 16 "oczek", nie zwalniała tempa i raz po raz zaskakiwała bielski blok. Swoje momenty miała też Mikyskova, ale ona częściej uderzała piłkę zbyt mocno i niecelnie. Sytuację BKS-u Profi Credit uratowała Staniucha-Szczurek, a od remisu 14:14 zaczęła się pełna niepewności i błędów wojna nerwów trwająca do samego końca partii, a zarazem całego meczu. Punkt Horki i blok na czeskiej atakujące bielszczanek zakończył derby na korzyść Tauron MKS-u. Z takiego obrotu spraw cieszyła się z pewnością obecna na trybunach hali na Rychlińskiego Małgorzata Lis, była siatkarka klubów z Bielska-Białej i Dąbrowy Górniczej.

BKS Profi Credit Bielsko-Biała - Tauron MKS Dąbrowa Górnicza 0:3 (15:25, 21:25, 23:25)

BKS: Staniucha-Szczurek, Gryka, Moskwa, Mikysova, Trojan, Mucha, Wojtowicz (libero) oraz Wańczyk, Pasznik, Brzezińska, Skrzypkowska, Perlińska, Wilczek

Tauron MKS: Weiss, Dziękiewicz, Kaliszuk, Scott, Horka, Ganszczyk, Lemańczyk (libero) oraz Castiglione, Miros

MVP: Tamara Kaliszuk (Tauron MKS)

ZOBACZ WIDEO "PZPS dopuścił się grzechu zaniechania w sprawie Leona" (źródło: TVP SA)  

< Przejdź na wp.pl