WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: Vital Heynen

Liga Narodów. Vital Heynen: Dla mnie po trzech setach jest 2:1 dla Argentyny

Krzysztof Sędzicki

Mimo wygranej 3:0 nad Argentyną w Lidze Narodów, trener reprezentacji Polski siatkarzy, Vital Heynen, jest zdania, że "jego zespół nie grał dobrze, ale miał więcej szczęścia".

Na poparcie swojej opinii belgijski selekcjoner kadry Polski przytoczył przebieg wydarzeń z pierwszego i trzeciego seta. Oba zostały wygrane przez Biało-Czerwonych na przewagi.

- Nie zagraliśmy dobrego meczu. Uważam, że potrafimy grać lepiej, niż pokazaliśmy to w spotkaniu z Argentyną. Przegrywaliśmy już kilkoma punktami, ale udało się nam doprowadzić do remisu, a potem wygrać. To samo z kolei Argentyna zrobiła w trzeciej partii. Odrobiła straty i grała z nami bardzo równo. Jednak to my wygraliśmy ważne spotkanie, które przybliża nas do awansu do Final Six Ligi Narodów - ocenił Vital Heynen.

Jednak jego zdaniem, to Albicelestes mieli już dwukrotnie Polaków na widelcu i... nie zwieńczyli dzieła. Drużyna trenera Julio Velasco ma prawo mieć poczucie straconej szansy.

- Uważam, że 3:0 to wynik, który źle pokazuje to, co działo się na boisku. W pierwszym secie mieliśmy bardzo dużo szczęścia, a w trzecim... "tylko" dużo szczęścia, więc uważam, że po trzech setach było 2:1 dla Argentyny, ale ta... zapomniała wygrać te partie. To był wbrew pozorom zacięty mecz. Czasem jednak jest tak, że potrzebujesz zwykłego szczęścia i my to je właśnie mieliśmy - powiedział trener reprezentacji Polski. 

ZOBACZ WIDEO Michał Kubiak: To karygodne, co zrobiła z nami światowa federacja
 

Przed polską kadrą jeszcze dwa spotkania w Melbourne. W sobotę o 12:10 naszego czasu Biało-Czerwoni zmierzą się z reprezentacją Brazylii, która w piątek nie miała kłopotów z pokonaniem Australii (3:0).

- Mam nadzieję, że w sobotę zagramy lepiej z Brazylią. Postaramy się przygotować najlepiej jak to możliwe. Nie mamy za dużo czasu, bo wiele podróżujemy. Liczę jednak, że z meczu na mecz będziemy grali lepiej. Oczywiście cieszy mnie wynik piątkowego meczu, ale nie postawa - podsumował Heynen.

Zwycięstwo w sobotnim meczu może zapewnić Polakom awans do final six Ligi Narodów. Wiele jednak zależy również od rozstrzygnięć w innych spotkaniach.

< Przejdź na wp.pl