WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / Siatkówka

Bułgarki wygrały Challenger Cup i zameldowały się w Lidze Narodów

Michał Kaczmarczyk

W wielkim finale interkontynentalnych kwalifikacji do przyszłorocznej edycji Ligi Narodów Kobiet reprezentacja Bułgarii wygrała z Kolumbią 3:1. Brąz przypadł ekipie Portoryko.

Ostatnie mecze Challenger Cup w Limie mogły swoim poziomem wynagrodzić wszystkie poprzednie spotkania turnieju, w których jakości chwilami bardzo wyraźnie brakowało. Kadry Portoryko i Peru stworzyły kapitalne widowisko pełne typowych dla kobiecej siatkówki zwrotów akcji, a kwestia zwycięstwa jednej ze stron rozstrzygnęła się dopiero po grze na przewagi w piątym secie.

Na atrakcyjność meczu nie wpłynęły zmiany w obu wyjściowych szóstkach, jakie wprowadzili trenerzy obu reprezentacji. Najbardziej ochoczo punktowała Shirley Ferrer (28 pkt), a grą triumfatorek kierowała rozgrywająca Jennifer Nogueiras, która w poprzednim sezonie występowała w pierwszoligowym zespole z Opola. W ekipie z Peru szalała Karla Ortiz (21 pkt), ale ostatecznie jej zespół przegrał walkę z rywalem w skuteczności ataku oraz bloku.

Niemniej ciekawie było w finale. Bułgarki zaliczyły drobny falstart, przegrywając pierwszego seta z Kolumbią do 22, ale kolejne trzy partie padły ich łupem. Nie była to jednak szybka rozprawa siatkarek Iwana Petkowa z mało znanym przeciwnikiem: Kolumbijki dzięki sile Dayany Segovii (24 pkt) długo opierały się Europejkom w trzecim secie i przez długi czas prowadziły w czwartej partii. Ale kiedy przychodziło do grania o stawkę, Hristina Rusewa brylowała w grze przy siatce, kluczowego elementu dla kadry Bułgarii w tym meczu (18:8 w blokach).

Tym samym najlepszy zespół Złotej Ligi Europejskiej odniósł kolejny duży sukces w tym roku i zagra w Lidze Narodów Kobiet 2019. Najlepiej punktującą siatkarką Bułgarek w finale Challenger Cup była skrzydłowa Marija Karakaszewa, w zeszłym sezonie reprezentująca Polski Cukier Muszynianka Muszyna.

Kolumbia - Bułgaria 1:3 
(25:22, 19:25, 20:25, 23:25)

Kolumbia: Segovia, Martinez, Coneo, Soto, Carabali, Marin, Gomez (libero) oraz Perez, Olaya, Toro, Velasquez i Pasos

Bułgaria: Karakaszewa, Czauszewa, Rusewa, Dimitrowa G., Kitipowa, Todorowa M., Todorowa Z. (libero) oraz Dimitrowa N., Grigorowa i Barakowa

Portoryko - Peru 3:2 (22:25, 25:15, 21:25, 25:17, 16:14)

Portoryko: Ferrer, Victoria P., Santana, Quesada, Nogueras, Hernandez A., Rosado (libero) oraz Jusino, Collazo, Valentin i Hernandez L.

Peru: Ortiz, Montes, Yllescas, Lobaton, La Rosa, De La Pena, Sanchez (libero) oraz Mosquera, Aquino, Uribe, Almeida i Olemar

ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Z Londynu do Rosji za reprezentacją. Van polskich kibiców robi furorę na mistrzostwach 

< Przejdź na wp.pl