MŚ 2018: czas ostatecznych rozstrzygnięć. 8 meczów, w tym Bułgaria - Polska
To już ostatni dzień pierwszej fazy MŚ 2018. Polacy na koniec zmagań zmierzą się ze współgospodarzem imprezy - Bułgarią. Do ciekawych starć dojdzie także w grupach B i C.
Aż piętnaście reprezentacji jest już pewnych awansu do kolejnego etapu mistrzostw świata. Sensacji nie ma. Walizki spakowały Kuba, Portoryko, Dominikana, Egipt, Chiny, Kamerun i Tunezja.
Do drużyn, które kończą przygodę z MŚ 2018 dołączy jeszcze Japonia lub Argentyna, które stoczą we wtorek bezpośredni pojedynek o przepustkę do dalszej gry. We Florencji zagrają także Słoweńcy oraz Włosi, którym nikt nie odbierze pierwszego miejsca w grupie A.
Polakom do wygrania grupy D brakuje jedynie dwóch setów, jednak ekipa Biało-Czerwonych zapewnia, że w starciu z Bułgarią będzie walczyć o pełną pulę. Gdy ta sztuka im się uda, będą zespołem (jednym z dwóch lub jedynym w przypadku porażki Włoch), który awansuje dalej z kompletem punktów. O jak najlepszą pozycję wyjściową postarają się jeszcze Irańczycy, którzy w razie porażki współgospodarzy, mogą wskoczyć na pozycję wicelidera.
Do dużych przetasowań może dojść w grupie B. Wciąż szansę na zajęcie pierwszego miejsca miejsce mają Kanadyjczycy, jednak ekipa Stephane'a Antigi ma świadomość, że ewentualna porażka z Francją może ich zepchnąć nawet na czwartą lokatę.
Rosjanie i Serbowie będą rywalizować zaś o drugie miejsce w grupie C. Warto dodać, że do drugiej fazy zabiera się ze sobą wszystkie punkty, więc nie spodziewamy się, że Amerykanie odpuszczą Tunezyjczykom, a Brazylijczycy zlekceważą Chińczyków.
MŚ 2018:
18 września (wtorek)
Grupa A
godz. 17:00 Japonia - Argentyna
godz. 21:15 Włochy - Słowenia
Grupa B
godz. 16:00 Chiny - Brazylia
godz. 19:30 Kanada - Francja
Grupa C
godz. 17:00 USA - Tunezja
godz. 20:30 Serbia - Rosja
Grupa D
godz. 16:00 Finlandia - Iran
godz. 19:40 Bułgaria - Polska
Mecze Polaków na Mistrzostwach Świata można obejrzeć na żywo również w Internecie i na urządzeniach mobilnych za DARMO na kanale TVP 1, na platformie WP Pilot.
ZOBACZ WIDEO MŚ 2018. Skromny bohater Jakub Kochanowski. "Akurat ja byłem na zagrywce"