MŚ 2018. Surowa kara dla trenera Brazylii. Opuści mecz z USA
Renan Dal Zotto nie poprowadzi swoich siatkarzy w meczu Brazylia - USA, decydującym o składzie półfinałów siatkarskich mistrzostw świata. Kamery dostrzegły jego zachowanie sprzeczne z duchem fair play.
FIVB przesłała pismo do CBV (brazylijskiej federacji siatkówki), w którym zawiesiła selekcjonera reprezentacji Brazylii mężczyzn Renana Dal Zotto za zachowanie urągające duchowi fair-play w piątym secie spotkania Brazylia-Rosja (3:2). W dodatku światowa konfederacja zagroziła szkoleniowcowi, że za dalsze przewinienia będą mu grozić jeszcze surowsze kary. Dal Zotto nie będzie mógł prowadzić swojej kadry narodowej w meczu z USA (28 września, godz. 17).
O jakie konkretnie zachowanie chodziło? Kamery telewizyjne pokazały, że w tie-breaku ostatniego spotkania Brazylii i Rosji przy stanie 14:11 dla wicemistrzów świata w trakcie wymiany na parkiet wleciała druga piłka, tuż po udanym ataku Maksima Michajłowa. Na stronie portalu Globo Esporte widać nagranie z kamery umiejscowionej przy antence, które udowadnia, że piłkę na parkiet wpuścił trener Dal Zotto, by zmusić sędziego do przerwania akcji. Ostatecznie siatkarze Brazylii wygrali piątą partię 15:12.
To nie pierwsza kara dla trenera ze strony FIVB w tym turnieju. Julio Velasco również został zdyskwalifikowany na jeden mecz i nie mógł prowadzić kadry Argentyny w starciu z Serbią (0:3) po tym, jak wykonywał obraźliwe gesty po zakończeniu wygranego 3:2 spotkania z reprezentacją Polski. Przypomnijmy, że Michał Kubiak i Mateusz Bieniek mieli zostać ukarani przez światową konfederację siatkówki kwotą za nieprzejście przez strefę mieszaną. Obaj polscy zawodnicy mają zapłacić po 700 euro kary.
ZOBACZ WIDEO MŚ 2018. Brazylijczyk został zapytany o polskich kibiców. Aż mu się oczy zaświeciły
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.