Materiały prasowe / imocovolley.it / Robin de Kruijf, Samanta Fabris i Joanna Wołosz w barwach Imoco Volley Conegliano

Joanna Wołosz bliżej półfinału Pucharu Włoch

Michał Kaczmarczyk

Pierwsze mecze ćwierćfinału Pucharu Włoch siatkarek nie były zbyt łaskawe dla polskich zawodniczek. Tylko klub Joanny Wołosz zdołał wygrać swój mecz i ustawić się w lepszej pozycji przed rewanżem.

Dla ekipy z Monzy było to drugie starcie z Imoco Volley Conegliano z rzędu, wcześniej siatkarki Miguela Falasci przegrały po dobrej walce z mistrzyniami Włoch 1:3. W pierwszym spotkaniu 1/4 finału Pucharu Włoch Saguella Team Monza nie powtórzyła tak dobrej postawy i wyraźnie uległa Panterom z Conegliano. Miejscowe miały swoje szanse w pierwszym secie, ale Samanta Fabris (21 pkt, MVP spotkania) wybiła im z głów marzenia o wygraniu choćby seta. W kolejnych setach przewaga jakości między Imoco a Saguellą była zbyt duża, by spodziewać się innego wyniku niż wygrana mistrzyń kraju. Włoskie media podkreślały dobrą grę Joanny Wołosz (1 as serwisowy), która dzięki precyzji w rozegraniu mogła swobodnie rozdzielać piłki w ataku i wybierać najlepsze opcje do gry.  

Równie okazałe zwycięstwo odniósł Igor Gorgonzola Novara, który pokonał w trzech setach Bosca San Bernardo Cuneo. Gospodynie po dwóch bardzo słabych setach zdołały nieco napsuć krwi faworytkom w ostatniej partii, ale to nie wpłynęło na końcowy wynik. Anna Kaczmar weszła na plac gry przy stanie 4:10 w drugim secie i opuściła boisko przy wyniku 12:19 w trzeciej partii. Wtedy ponowne wejście Bosio i zryw Wilmy Salas pomógł w zainicjowaniu punktowej serii i doprowadzeniu do wyniku 21:23, ale losy spotkania rozstrzygnął niezawodny duet Paola Egonu-Michelle Bartsch (20 i 14 pkt).

Pomi Casalmaggiore (które niedawno wzbogaciło swoją nazwę o markę kolejnego sponsora, potentata branży mleczarskiej) zaczęło dobrze starcie z Unetem E-Work Busto Arsizio, ale skończyło się na porażce w czterech setach. Motyle z Busto Arsizio wytrzymały presję w trudnych końcówkach trzeciego i czwartego seta, tym samym rewanżując się Epiu Pomi za wcześniejszą porażkę w lidze. Agnieszka Kąkolewska zagrała na swoim poziomie, zdobywając 6 punktów atakiem (67 proc. skuteczności) i dokładając do tego 3 bloki. W jej zespole dobrze spisały się Polina Rahimowa i Caterina Bosetti (23 i 18 pkt), ale o losach meczu zadecydowała zmiana, którą dała Floortje Meijners (13 pkt) i postawa Martiny Samadan (12 pkt), która korzystając ze styczniowego okna transferowego, przeniosła się z Conegliano do Busto Arsizio. 

ZOBACZ WIDEO Rajd Dakar. Olbrzymia przewaga lidera kierowców. "Nie chce popełnić żadnego błędu"
 

Do półfinału Coppa Italia przybliżyło się także Savino Del Bene Scandicci, które pokonało 3:1 rywala z Florencji. Spotkania rewanżowe odbędą się w dniach od 19 do 21 stycznia, zaś turniej finałowy zostanie rozegrany w Weronie (2-3 lutego).

Ćwierćfinały Pucharu Włoch w siatkówce kobiet:

Il Bisonte Firenze - Savino Del Bene Scandicci 1:3 (18:25, 25:18, 16:25, 22:25)

Bosca San Bernardo Cuneo - Igor Gorgonzola Novara 0:3 (12:25, 16:25, 22:25)

Epiu Pomì Casalmaggiore - Unet E-Work Busto Arsizio 1:3 (25:18, 17:25, 23:25, 24:26)

Saugella Team Monza – Imoco Volley Conegliano 0:3 (23:25, 13:25, 19:25)

Spotkania rewanżowe: 19-21 stycznia

< Przejdź na wp.pl