Mistrzostwa Europy siatkarzy: sytuacja w grupie przed ostatnią kolejką. Na kogo Polacy mogą trafić w 1/8 finału?

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Monika Pliś / Na zdjęciu: siatkarze reprezentacji Polski
WP SportoweFakty / Monika Pliś / Na zdjęciu: siatkarze reprezentacji Polski
zdjęcie autora artykułu

Przed nami ostatnia kolejka w grupach A i C na mistrzostwach Europy siatkarzy. Reprezentacja Polski zmierzy się z Ukrainą. Dobra informacja jest taka, że ma wszystko w swoich rękach.

Aktualnie Biało-Czerwoni zajmują drugie miejsce w grupie A z czterema zwycięstwami i dziesięcioma punktami na koncie. Mający o jedno spotkanie rozegrane więcej Serbowie mają bilans 4-1 i 11 "oczek". Zespół trenera Slobodana Kovaca nie zmieni już swojego bilansu.

Trzecią lokatę zajmuje reprezentacja Ukrainy, czyli najbliższy rywal polskiej kadry, ale ma trzy zwycięstwa i 7 punktów, więc nie ma już szans ani na przeskoczenie wyżej, ani na to, by spaść na niższą pozycję.

Warto przypomnieć, że o kolejności drużyn w grupie decyduje najpierw liczba wygranych meczów, a później dopiero liczba zdobytych punktów. Polacy do wygrania grupy A potrzebują więc zwycięstwa, obojętnie w jakim stosunku. Teoretycznie porażka 2:3 również dawałaby taką możliwość, ale tylko przy lepszym radio małych punktów (ilorazie zdobytych punktów do straconych).

ZOBACZ WIDEO: ME siatkarzy. Asystent Vitala Heynena wskazał ogromny atut Polaków. "Widzimy, jaką to ma moc"

# Drużyna M Pkt Sety Małe punkty
1
5
14
15:4
443:391
2
5
12
14:7
491:432
3
5
7
9:11
446:446
4
5
6
10:12
459:502
5
5
4
7:12
408:435
6
5
2
6:15
444:485

Szansę na awans mają jeszcze Portugalia i Grecja, które zmierzą się ze sobą na zamknięcie zmagań w Krakowie. Ci drudzy musieliby jednak zwyciężyć w trzech lub czterech setach, gdyż przy wygranej po tie-breaku obie zainteresowane ekipy oraz Belgia, która aktualnie jest czwarta, miałyby po jednym wygranym meczu i po cztery punkty na koncie, a decydowałby stosunek setów. Tak czy inaczej siatkarze z Beneluksu są na wylocie z turnieju.

W 1/8 finału grupa A krzyżować się będzie z grupą C, gdzie sytuacja jest bardzo ciekawa. Na pierwszym miejscu znalazła się reprezentacja Holandii, która wygrała cztery mecze i ma 13 punktów. To już nie ulegnie zmianie, gdyż druga Turcja ma 9 "oczek", a trzecia Rosja - 8.

Obie te ekipy mają bilans 3-1, ale w ostatniej kolejce nie zagrają ze sobą. Sborna zmierzy się z outsiderem grupy, Macedonią Północną, a Turcja z Finlandią, która zajmuje czwartą pozycję. Jeśli przegra 0:3, gospodarze turnieju w Tampere przeskoczą ich w tabeli. Przy wyniku 1:3 decydować będą małe punkty. To ważne z punktu widzenia potencjalnego rywala Polaków w 1/8 finału.

# Drużyna M Pkt Sety Małe punkty
1
5
13
14:5
447:425
2
5
11
13:7
464:396
3
5
10
12:8
476:445
4
5
8
11:9
455:437
5
5
3
5:13
400:443
6
5
0
2:15
329:425

W 1/8 finału pierwszy zespół z grupy A (Polska nim będzie, jeśli pokona Ukrainę), zagra z czwartą drużyną grupy C, a wicemistrz grupy A z trzecią ekipą grupy C. Wiele wskazuje na to, że będzie to Turcja lub Finlandia. Matematyka daje jeszcze możliwość wpadnięcia na Rosjan, ale tylko przy ich porażce z Macedonią Północną.

Spotkania tej części drabinki 1/8 finału odbędą się w dniach 11-12 września w trójmiejskiej Ergo Arenie.

Sprawdź także: Polska zagra o brakujący skalp w grupie

Źródło artykułu: