WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / Na zdjęciu: Igor Kolaković

Utytułowany trener nie poprowadzi polskiej kadry. Wiadomo, dlaczego nie zgłosił się do konkursu

Łukasz Witczyk

Wciąż nie jest wiadomo, kto poprowadzi męską reprezentację Polski. Swoje kandydatury do PZPS zgłosiło sześciu szkoleniowców. W gronie tym nie ma Igora Kolakovicia, który w przeszłości był zainteresowany pracą z Polakami.

Od zakończenia mistrzostw Europy 2021 reprezentacja Polski pozostaje bez trenera. Vitalowi Heynenowi skończył się kontrakt, a nowe władze PZPS rozpisały konkurs na stanowisko selekcjonera Biało-Czerwonych. Na zgłoszenia było kilka tygodni, ale prezes Sebastian Świderski nie ukrywał, że w tej roli widzi Nikolę Grbicia.

Serb jest jednym z trenerów, którzy zgłosili swoją aplikację. "Przegląd Sportowy" ustalił, że zrobili to też Andrea Gardini, Lorenzo Bernardi, Marcelo Mendez i Slobodan Kovac. Wiadomo, że polskiej kadry nie przejmie Igor Kolaković, który w przeszłości pracował z Serbami, a w 2017 roku chciał objąć zespół Biało-Czerwonych.

W tym roku Kolaković nie zgłosił się jednak do konkursu. Powód wyjawił w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ronaldo i jego stara miłość 

- To wielki honor i przywilej być trenerem Polaków, ale ja idę do pracy tam, gdzie mnie chcą i jeśli działacze polskiej federacji by mnie chcieli, sami powiedzieliby mi, żebym się zgłosił. Oni mają swoich faworytów, co rozumiem, a ja nie zamierzam uczestniczyć w tym programie z gatunku show - powiedział Kolaković.

Pochodzący z Czarnogóry szkoleniowiec obecnie pracuje w Aluronie CMC Warcie Zawiercie, z którą chce walczyć o medal mistrzostw Polski.

Czytaj także:
Pierwszy taki mecz Chemika. "Wiemy, na co nie możemy sobie pozwolić"
Kawka w Turcji. Hala jak dom i mecze bez spikerów
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)

< Przejdź na wp.pl