WP SportoweFakty / Kacper Kolenda / Na zdjęciu: Adam Małysz

"Nie chcę o tym mówić publicznie". Niepokojące słowa Adama Małysza

Szymon Łożyński

Prezesa Polskiego Związku Narciarskiego nie było na finale Pucharu Świata w Planicy. Powody nieobecności Adam Małysz zdradził w wywiadzie dla "Przeglądu Sportowego".

Najdłuższy sezon w historii Pucharu Świata w skokach narciarskich zakończył się w pierwszy weekend kwietnia w Planicy, gdzie na skoczni do lotów rozegrano dwa konkursy indywidualne i jeden drużynowy. 

Do Słowenii nie przyjechał Adam Małysz, który zwykle - jeszcze jako dyrektor sportowy PZN - był z kadrą w ostatnich konkursach sezonu. 

Kibice zastanawiali się, dlaczego w Planicy zabrakło prezesa PZN. Okazuje się, że zadecydowały o tym kłopoty zdrowotne, co zdradził sam Adam Małysz w wywiadzie dla "Przeglądu Sportowego". 

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: podnosiła sztangę i nagle upadła. Przerażające wideo 

- Miałem problemy zdrowotne i cały czas jestem w trakcie badań, ale nie chcę o tym mówić publicznie - podkreślił czterokrotny mistrz świata w skokach narciarskich.

Szef Polskiego Związku Narciarskiego nie wykluczył, że jego kłopoty zdrowotne wynikały ze stresem w związku z nową funkcją. Na stanowisku prezesa PZN Adam Małysz zastąpił w 2022 roku Apoloniusza Tajnera.

- Dzisiaj świat kręci się wokół nerwów i emocji. To ma wpływ na ludzi. Wiem, że sobie poradzę, ale to kosztuje sporo stresu i to się odbija na zdrowiu - podkreślił wybitny przed laty skoczek.

Czytaj także:
To koniec. Polski skoczek ogłosił decyzję w sieci
Likwidacja symbolu małyszomanii. Znany powód
Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)

< Przejdź na wp.pl