Po kilku dniach treningów reprezentacja Polski wyjechała na Słowację, z którą przyjdzie się jej zmierzyć podczas fazy grupowej MŚ w Ostrawie. Z tego względu towarzyski mecz w Żylinie na pewno był ważnym doświadczeniem. Niestety zakończył się on bolesną porażką 1:6.
Słowacja, która podczas ZIO w Pekinie wywalczyła brąz, ma w swoim składzie zawodników z NHL. Gospodarze szybko udowodnili swoją wyższość nad Polakami, a spotkanie ustawiła pierwsza tercja.
Worek z bramkami otworzył w 3. minucie Pavol Regenda. Po zaledwie 68 sekundach było już 2:0, bowiem wynik podwyższył Samuel Takac. W 6. minucie na 3:0 trafił Peter Cehlarik. Czwartego gola dołożył Lukas Cingel i po zaledwie 13 minutach było już 4:0 dla Słowaków.
ZOBACZ WIDEO: Adam Małysz usłyszał przykre słowa od dawnych kolegów. "Strasznie mnie to zabolało"
Biało-Czerwoni prezentowali się znacznie lepiej w dwóch kolejnych tercjach. W drugiej odsłonie nie padła żadna bramka. Natomiast trzecią partię otworzył gol zdobyty przez Grzegorza Pasiuta. W końcówce przypomnieli o sobie gospodarze. Na 5:1 trafił Peter Cehlarik. Z kolei w ostatniej minucie rezultat spotkania ustalił na 6:1 Marek Hrivik.
Polscy hokeiści powrócą teraz do kraju, gdzie 7 maja rozegrają ostatni mecz kontrolny przed światowym czempionatem. O godz. 18:30 przeciwnikami Biało-Czerwonych będą Duńczycy, a spotkanie odbędzie się w ArcelorMittal Park w Sosnowcu.
Mistrzostwa świata elity zostaną rozegrane w dniach 10-26 maja na lodowiskach w Pradze i Ostrawie. Polacy będą rywalizować w grupie B w Ostravar Arena z reprezentacjami Słowacji, Niemiec, Szwecji, USA, Francji, Kazachstanu i Łotwy.
Słowacja - Polska 6:1 (4:0, 0:0, 2:1)
Regenda 3', Takac 4', Cehlarik 6', Cingel 14', Cehlarik 56', Hrivik 60' - Pasiut 41'
Słowacja: Skorvanek (Hlavaj) - Ivan, Grman; Takac, Hrivik, Cehlarik - Golian, Nemec; Tatar, Cingel, Lantosi - Petrovicky, Bucko; Regenda, Tamasi, Okuliar - Bacik, Kudrna; M. Suke, Fasko-Rudas, Kollar.
Polska: Murray (Zabolotny) - Ciura, Kolusz; Zygmunt, Pasiut, Wronka - Wajda, Kruczek; Chmielewski, Dziubiński, Michalski - Dronia, Kostek; Łyszczarczyk, Wałęga, Paś - Górny, Bryk; Urbanowicz, Starzyński, Smal.
Czytaj także:
Emocjonalne pożegnanie Rafaela Nadala. "Zabieram stąd niezapomniane wspomnienia"
Ważna zmiana u Novaka Djokovicia. To zaskoczenie