Wciąż trwa walka o rozegranie konkursu w Wiśle
Na 16 stycznia zaplanowano konkurs Pucharu Świata w Wiśle. Tymczasem na skoczni im. Adama Małysza wciąż trwa walka z pogodą.
Na obiekt przyjechało już 25 ciężarówek śniegu z Chochołowa. Kolejna partia ma dotrzeć w nocy z 10 na 11 stycznia. W Wiśle nadal panuje wiosenna aura.
- Rozkładanie śniegu na skoczni idzie bardzo powoli, robimy wszystko, by śnieg przykleił się do podłoża w sposób właściwy. Martwię się, bo zaczyna brakować śniegu na Podhalu. Dziś jeszcze przyjedzie jeden transport, ale to zapewnia nam śniegu dosłownie na styk. Trzeba nam spoglądać w górę, by coś niebo zesłało - nie ukrywa Andrzej Wąsowicz, szef komitetu organizacyjnego zawodów PŚ w Wiśle i wiceprezes Polskiego Związku Narciarskiego.
Jak podkreśla Związek, organizacja konkursu pod każdym innym względem przebiega zgodnie z planem.
Sporty zimowe na SportoweFakty.pl - Jesteśmy na Facebooku, dołącz do nas.
Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)