East News / Na zdjęciu: Matti Nykanen

Matti Nykanen wraca do skoków. Legendarny Fin chce być trenerem

Daniel Ludwiński

Matti Nykanen jest przez wielu uznawany za skoczka wszech czasów. Niezwykle utytułowany Fin ma zamiar powrócić do aktywnego zaangażowania się w swoją dyscyplinę sportu, tym razem w roli trenera.

Nykanen skakał na poważnie do 1991 roku, choć później przez trzy lata szukał jeszcze formy i myślał o powrocie do czołówki. Już w XXI wieku zaczął ponownie ćwiczyć, choć już typowo amatorsko, i z dobrym skutkiem występował nawet na mistrzostwach świata weteranów. Przed trzema laty po raz pierwszy zaczął zbierać doświadczenia trenerskie - rozpoczął wtedy pracę z Harrim Ollim, ale bez większych sukcesów.

Teraz ma być inaczej, gdyż 53-letni Nykanen poważnie myśli o pracy szkoleniowej. - Tak, to prawda. Chcę założyć swój własny team lub klub, w którym będę trenerem. Zacząłem już pierwsze starania. Rozmawiam z potencjalnymi sponsorami. Wszystko wygląda obiecująco. Nie będę prowadził tego sam, będzie mi ktoś pomagał - powiedział Fin.

Nykanen przyznał, że bodźcem do działania były dla niego słabiutkie skoki jego rodaków podczas ostatniej edycji Pucharu Świata. - Przykro było na to patrzeć. Poczułem, że muszę coś zrobić. Mam ku temu kwalifikacje i dziwię się, że nikt z naszego związku narciarskiego się dotąd do mnie nie zgłaszał. Jestem pewny, że mogę uczyć prawidłowego skakania - powiedział legendarny skoczek.

Matti Nykanen jest czterokrotny mistrzem olimpijskim i czterokrotnym mistrzem świata. Również cztery razy triumfował w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, a dwukrotnie był najlepszy w Turnieju Czterech Skoczni. Aż 46 razy wygrywał pojedyncze pucharowe konkursy. Po zakończeniu kariery miał problemy z alkoholem i dopiero w ostatnich latach, po wejściu w nowy związek, rzucił nałóg i zaczął wieść spokojne życie.

ZOBACZ WIDEO Sektor Gości 49. Wojciech Fortuna: zrozumiałem, że w Zakopanem nie ma dla mnie miejsca [1/3] 
Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)

< Przejdź na wp.pl