Newspix / Norbert Barczyk/Press Focus / Na zdjęciu: Adam Małysz

W drugiej kadrze skoczków Czecha zastąpi Polak? Adam Małysz zabrał głos

Szymon Łożyński

Adam Małysz, dyrektor PZN do spraw skoków i kombinacji, po raz kolejny pochylił się nad tematem nieudanego - drugiego z rzędu - sezonu polskiej kadry B. "Orzeł z Wisły" został zapytany m. in. o dalszą przyszłość czeskiego trenera tej reprezentacji.

W sezonie 2017/2018 za polską kadrę B odpowiadał Radek Zitek. Czech nie poprawił wyników zaplecza. Jego podopieczni spisywali się bardzo słabo, a dobrych występów w Pucharze Kontynentalnym Aleksandra Zniszczoła, Klemensa Murańki czy innych skoczków było jak na lekarstwo. Sytuację ratowali juniorzy (Tomasz Pilch i Paweł Wąsek), którzy trenowani przez Macieja Maciusiaka zrobili spore postępy.

W środowisku skoczków coraz głośniej mówi się o tym, że to właśnie Maciusiak znów ma wrócić do kadry B i przejąć rolę trenera od Czecha Zitka. Sam Adam Małysz w rozmowie z dziennikarzem Polskiej Agencji Prasowej nie chciał potwierdzić tej informacji i w ogóle rozmawiać o personaliach. Przyznał jednak, iż liczył, że twarda ręka w trenowaniu, stosowana przez Zitka, przyniesie efekty. Nic takie nie miał miejsca. Małysz pochwalił natomiast Maciusiaka za bardzo dobrą pracę z juniorami i naprawienie błędów w tej grupie popełnionych w przeszłości. 

Czterokrotny medalista olimpijski zapewnił także, że w kadrze B dojdzie do zmian. Jedną z nich ma być szersza współpraca zaplecza z pierwszą reprezentacją, która odnosi tak wiele sukcesów w Pucharze Świata i na imprezach mistrzowskich. 

Sam Stefan Horngacher, jeśli przedłuży kontrakt z Polskim Związkiem Narciarskim, również chciałby pomóc w odbudowaniu formy zaplecza. Na razie szefowie związku muszą jednak podpisać nową umowę z Austriakiem.

ZOBACZ WIDEO Adam Małysz: A tak prosiłem, żeby nie mówić o tym Kamilowi! 
Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)

< Przejdź na wp.pl