Skoki narciarskie. Turniej Czterech Skoczni. Norweskie media o walce Dawida Kubackiego z Mariusem Lindvikiem
"Polacy obawiają się Lindvika", "leciał niczym kometa" - piszą norweskie media po sobotnim konkursie TCS w Innsbrucku. Dziennikarze nie mają wątpliwości, że zwycięzcą będzie ktoś z duetu Dawid Kubacki - Marius Lindvik.
Norwedzy oszaleli na punkcie Lindvika
Eksperci brali pod uwagę, że głównymi faworytami do zwycięstwa w Turnieju Czterech Skoczni będą Polak i Norweg. Mało kto jednak zakładał, że będą to Dawid Kubacki i Marius Lindvik. Po sobotnim konkursie w Innsbrucku to oni zajmują kolejno pierwsze i drugie miejsce w klasyfikacji generalnej.
Skoki narciarskie. 68. Turniej Czterech Skoczni. Norwegowie mają nowego lidera. Forma Lindvika to nie przypadek >>
Na skoczni minimalnie lepszy był norweski skoczek. Oddał dokładnie dwa takie same skoki, co Kubacki, ale miał lepsze noty. Nie dziwi zatem, że wszyscy z niecierpliwością czekają na finałowy konkurs w Bischofshofen, a norweskie media zapowiadają emocjonującą rywalizację polsko-norweską. Zobaczcie, co pisali po sobotnich zawodach.
ZOBACZ WIDEO Skoki. Turniej Czterech Skoczni. Co największym problemem Kamila Stocha? "To naprawia od początku kariery"
"Marius Lindvik nieoczekiwanie stał się najlepszym skoczkiem narciarskim w Norwegii. W sobotę wygrał drugi konkurs z rzędu. W klasyfikacji generalnej ma przed sobą już tylko Kubackiego" - pisze nrk.no. W artykule zapytano Adama Małysza, czy Polacy obawiają się Lindvika. "Tak, ale będziemy walczyć. Chcemy wygrać i wiemy, że Dawid może być najlepszy w TCS" - komentuje "Orzeł z Wisły".
[nextpage]
"Marius Lindvik ponownie zrobił wrażenie. W pierwszej serii znowu leciał niczym kometa, dzięki czemu zajął pierwsze miejsce. Choć kilku Norwegów spisało się świetnie, to właśnie Lindvik skradł show" - pisze Dagbladet.
[nextpage]
"21-letni Lindvik bez problemu poradził sobie z presją, skacząc jako ostatni w pierwszej serii. W ten sposób wyprzedził Kubackiego o 1,3 punktu i w finałowej serii znowu musiał skakać pod presją. Warunki nie były po jego stronie, ale wykonał swoją robotę, skacząc 120,5 m i odnosząc drugie zwycięstwo w TCS. Rodzice, którzy byli na dole wzgórza Bergisel, byli zachwyceni, gdy podano ostateczny wynik" - pisze tv2.no.
[nextpage]
"Marius Lindvik skopiował swój wyczyn z Garmisch-Partenkirchen i teraz dąży do zwycięstwa w całym Turnieju Czterech Skoczni po wpadkach kilku innych zawodników. Goni Polaka Dawida Kubackiego, który ma nad nim przewagę 9,1 punktu. Minęło już 13 lat od ostatniego zwycięstwa Norwega w TCS. (...) Choć w drugiej serii ani on, ani Kubacki nie oddali wielkiego skoku, to punkty były po stronie Lindvika" - czytamy na stronie vg.no.
Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)