"Włodzimierz Szaranowicz powraca!" - taki wpis pojawił się na platformie X na oficjalnym profilu TVP Sport. Legendarny komentator wrócił, ale w zupełnie nowej dla siebie roli - felietonisty.
"Felieton wybitnego komentatora Telewizji Polskiej jest już dostępny!" - zakomunikowano w mediach społecznościowych.
Przypomnijmy, że w 2019 roku Włodzimierz Szaranowicz zakończył swoją wieloletnią przygodę w Telewizji Publicznej.
ZOBACZ WIDEO: Kwiatkowski ostro o kadrze Santosa. "Piłkarze nie wiedzieli, o co mu chodzi"
Do sportowej redakcji TVP trafił w 1977 roku - spędził w niej zatem ponad 40 lat komentująca największe na świecie wydarzenia sportowe, jeżeli chodzi o skoki narciarskie czy lekkoatletykę.
W latach 2009-2017 zajmował również stanowisko dyrektora TVP Sport. Na stanowisku tym zastąpił go Marek Szkolnikowski.
Dwa lata później - w 2019 roku - Szaranowicz powiedział pas i ogłosił zakończenie kariery dziennikarskiej. Powodem była choroba Parkinsona. W rozmowie z Jerzym Chromikiem nazwał ją "dżentelmenem, który dość bezceremonialnie się przysiadł".
Teraz 75-latek wrócił, ale już nie po to, żeby mówić, ale pisać. "Krąży nad nami niepokój czasów. Bliskość wojny. Starożytni na czas Igrzysk Olimpijskich ogłaszali Pax Olympica. Historia nowożytnych igrzysk pokazała, że nie udało się zachować tej helleńskiej tradycji" - napisał Szaranowicz w swoim pierwszym felietonie na tvpsport.pl.
Legendarny dziennikarz wziął na tapet aktualną historię konfliktów na świecie - mowa o wojnie w Ukrainie czy tego, co dzieje się w Strefie Gazy. Według niego Olimpizm pozostaje szansą dla świata,
Zobacz także:
Listkiewicz o Marciniaku. W UEFA nikt tego nie kryje
Podolskiemu grozi wysoki mandat. "Jest warty"