Getty Images / Alexander Hassenstein/Bongarts / Na zdjęciu: Dawid Kubacki

Skoki narciarskie. Turniej Czterech Skoczni. Żona zaskoczyła Dawida Kubackiego. "Nie miałem pojęcia, kto przyjechał!"

Dawid Góra

Poza ostatecznym rezultatem zawodów, triumfator Turnieju Czterech Skoczni miał jeszcze jedną niespodziankę po drugiej serii. Na dole czekała na niego żona, która przyjechała do Bischofshofen w tajemnicy przed Kubackim.

Reprezentant Polski domyślał się, że jest planowana niespodzianka. Nie znał jednak żadnych szczegółów.

- Nie wiedziałem nic dopóki, jadąc na skocznię, nie wypatrzyłem auta, które natychmiast rzuciło mi się w oczy. Wtedy wiedziałem, że ktoś przyjechał, ale nie miałem pojęcia, kto konkretnie. Okazuje się, że żona dotarła do Austrii razem z tatą. Gdzieś się przede mną chowali na skoczni i dopiero po ostatnim skoku ich zobaczyłem - opowiada Kubacki.

Mistrz świata z Seefeld specjalnie nie wypatrywał bliskich na skoczni. Wiedział, że kimkolwiek są, będą się przed nim... chować.

ZOBACZ WIDEO: Skoki narciarskie. Jakub Kot o sytuacji kadry B. "Ciężko w tej chwili oceniać formę tych zawodników" 

Zrobił to! Trzeci polski król! Podwójny triumf Dawida Kubackiego! >>

- Skupiałem się na tym, co miałem do zrobienia. Na dole fajnie pocieszyć się z najbliższymi, ale na górze skoczni sam jestem z tym, co mam zrobić. Tego muszę się trzymać. Na górze jest miejsce tylko na koncentrację - przyznaje Kubacki.

Andrzej Duda i Mateusz Morawiecki pogratulowali Kubackiemu >>

Skoczek z Nowego Targu wygrał konkurs w Bischofshofen przewagą 9,9 punktu. W całym TCS wypracował przewagę aż 20,6 "oczek".

Dawid Góra z Bischofshofen
Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)

< Przejdź na wp.pl