Oburzająca wypowiedź Korwin-Mikkego o skoczkiniach. Aż się w głowie nie mieści!
Janusz Korwin-Mikke znany jest z kontrowersyjnych wypowiedzi. Tym razem poseł na Sejm RP w swoim stylu odpowiedział na skandal na skoczni w Lillehammer.
Do kuriozalnej sytuacji doszło podczas czwartkowych (3 marca) konkursów Pucharu Świata w skokach narciarskich w Lillehammer (w ramach turnieju Raw Air). Na skoczni najpierw rywalizowali panowie, a później panie. Po zawodach w wykonaniu mężczyzn trybuny norweskiego obiektu niemal w całości opustoszały. Media pisały o "skandalu w Lillehammer".
W prestiżowym Raw Air to jednak skoczkinie zarobią więcej pieniędzy, niż skoczkowie. Fakt ten skomentował na Twitterze Janusz Korwin-Mikke, poseł na Sejm RP.
"Skandal w Lillehammer. Po końcu konkursu skoczków kibice poszli do domów. Jednak skoczkinie, których prawie nikt ("Dagbladet" skłamał, że 300 zostało) nie oglądał, mają dostać za swoje występy WIĘCEJ pieniędzy, niż skoczkowie! Jak długo tej komedii?" - ocenił polityk.
Korwin-Mikke nie zamierzał na tym poprzestać. W kolejnym tweecie poseł RP przeszedł samego siebie.
"Jeśli skoczkinie chcą sobie skakać, bo lubią - to niech sobie skaczą; Bóg z nimi. Nie mają jednak prawa zmuszać nikogo, by je oglądał i domagać się jeszcze za to pieniędzy. A jeśli zależy im nie na skokach, tylko na widzach i pieniądzach - to niech skaczą topless!" - podsumował, co wywołało oburzenie wielu internautów.
Zobacz:
Huczy od plotek! Legenda skoków poprowadzi Polaków? Jest reakcja Małysza
Wypadek na skoczni w Zakopanem. Zawodniczka odwieziona do szpitala
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co mu strzeliło do głowy? Szokujące zachowanie piłkarza!
Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)