Newspix / Michał Stawowiak / Na zdjęciu: Piotr Żyła z byłą żoną na ślubie Klemensa Murańki

Justyna Żyła skomentowała sesję dla "Playboya". "Życie to tylko chwile"

Rafał Mielinowski

Żona Piotra Żyły skomentowała na Instagramie udział w rozbieranej sesji dla magazynu "Playboy". "Życie to tylko chwile" - napisała Justyna Żyła. Dała też do zrozumienia, że zrobiła sobie prezent na 30. urodziny.

Pojawienie się Justyny Lazar-Żyły w rozbieranej sesji w najnowszym wydaniu magazynu "Playboy" wywołało lawinę komentarzy w mediach.

Żona polskiego skoczka, z którym przebywa obecnie w separacji, jeszcze kilka tygodni temu prosiła dziennikarzy i internautów o uszanowanie jej prywatności, teraz postanowiła zrobić coś odwrotnego. Jej decyzja nie została pozytywnie odebrana przez środowisko.

 - Chcę, żeby zobaczył, co stracił - miała powiedzieć była partnerka życiowa brązowego medalisty mistrzostw świata z Lahti. Teraz udostępniła wpis na Instagramie, z którego wynika, że sesja była też prezentem dla samej siebie na 30. urodziny.

Przy okazji Żyła z uznaniem wypowiedziała się o współpracy z miesięcznikiem i ludziach, z którymi współpracowała.

Pod jej wpisem znaleźć można dziesiątki komentarzy internautów, podzielonych co do jej decyzji. Niektórzy bronią kobiety, że to jej decyzja i sama może decydować o tym, czy pokazywać swoje ciało innym. Z kolei jej przeciwnicy oceniają, że Piotr Żyła nie zrobił błędu, gdy decydował się na opuszczenie żony.

"Gdy Piotr zobaczy, że (ex) Żona wyciąga się na kanapie pod obrazem Matki Boskiej, to upewni się, że dobrze zrobił odchodząc... Ta sesja niepotrzebna" - pisze jeden z nich.

A jakie jest wasze stanowisko w tej sprawie?

ZOBACZ WIDEO Uciekali przed Małyszem w charytatywnym celu 
Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)

< Przejdź na wp.pl