YouTube / Na zdjęciu: Marcin Najman

Najman się odgraża. "Będę miał okazję zlikwidować mafię"

KW

Nadal nie jest znany rywal Marcina Najmana na gali MMA-VIP 4. Być może będzie nim "Misiek z Nadarzyna", którego "El Testosteron" wychwala na nagraniu. "Okazało się, że to nie Miś Colargol" - powiedział.

Były bokser potwierdził, że wkrótce wróci do klatki, ale nie zmierzy się z Jackiem Murańskim. Ostatnio zaczęto coraz głośniej spekulować o walce z "Miśkiem z Nadarzyna".

To Mirosław Dąbrowski, który ma już 60 lat. Jego ksywa została nadana z uwagi na duże dłonie porównywane do niedźwiedzich, a także miejsce urodzenia. Teraz Marcin Najman podobno wziął na celownik kolejnego "weterana".

"Najman vs Jednoosobowa Mafia Misiek z Nadarzyna. Tego chcecie na MMA-VIP 4?" - zapytał ostatnio Najman swoich obserwujących w mediach społecznościowych.

Na najnowszym nagraniu "El Testosteron" ponownie mówił o 60-latku. Wypowiadał się o nim w samych superlatywach. Dużo wskazuje na to, że to właśnie z nim Najman stoczy walkę.

"'Misiek z Nadarzyna' okazał się prawdziwym niedźwiedziem. Myślałem, że to miś pluszowy, ale myliłem się! Trzyma fason. Wywołał mnie do pojedynku, więc ja swoje stanowisko podtrzymuje. Już niedługo będę miał okazję zlikwidować jednoosobową mafię" - powiedział Najman, który pokazał kilka ćwiczeń z treningu.

Przypomnijmy, że "Misiek z Nadarzyna" podpisał kontrakt z organizacją MMA-VIP, której twarzą jest Marcin Najman. Swoją pierwszą walkę stoczy na początku 2022 roku.


Zobacz także:
-> Szykuje się wielka rewolucja w Fame MMA?! Tego nikt się nie spodziewał
-> "Ciężko było z meliny się wyciągnąć". Zaskakujące wyznanie "Pudziana"
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

< Przejdź na wp.pl