Instagram / Na zdjęciu: Michał Gorzelanczyk

To będzie prawdziwa wojna. Prime Show MMA zdecydowało się na odważny krok

Artur Babicz

Już od samego początku ogłoszenia zestawienia Michała "Bagiety" Gorzelanczyka z Patrykiem "Robalinim" Śliwą pomiędzy tymi zawodnikami była napięta atmosfera. Z czasem to się pogłębiało. Ostatecznie, na ich prośbę organizatorzy podjęli odważny krok.

Po tym jak Michał 'Bagieta' Gorzelanczyk przebojem wszedł do freak fightów, organizatorzy zdecydowali się szybko dać mu kolejną możliwość pokazania się przed szeroką publicznością. Tym razem jego rywalem będzie Patryk 'Robalini' Śliwa.

Z pewnością nie będzie to pojedynek na wysokim poziomie pod względem sportowym. Możemy być jednak pewni ogromnego ładunku emocjonalnego. Już od momentu ogłoszenia tego starcia, obaj mocno atakują siebie czy to w mediach społecznościowych, czy to podczas wydarzeń promocyjnych.

Ostatecznie nabrało to tak na sile, że zdecydowano się zmienić formułę ich walki. Po wtorkowej konferencji i ich dyskusji stwierdzono, iż najodpowiedniejszą formułą będzie "no rules". Oznacza to, że podczas walki nie ma żadnych ograniczeń i obaj mogą bić w każdej płaszczyźnie i każdą częścią ciała.

ZOBACZ WIDEO: Było klepnięcie? Artur Szpilka skomentował to, co stało się walce Janikowski - Breese 
Biorąc pod uwagę normalny dystans jak na walki freak fightowe, czyli trzy rundy po trzy minuty, to możemy spodziewać się krwawego pojedynku. Szczególnie "Bagieta" wydaje się być mocno zdeterminowany i ofensywnie nastawiony.

Gala Prime Show MMA 3 odbędzie się w sobotę, 1 października. W main evencie zobaczymy walkę Pauliny Hornik i Martyni "Pysi" Zbirańskiej. Poza tym starciem odbędzie się jeszcze 11 pojedynków (więcej TUTAJ).

Zobacz także: Mariusz Pudzianowski zgasił hejterów
Zobacz także: Popek wraca do klatki

< Przejdź na wp.pl