PAP/EPA / YOAN VALAT / Na zdjęciu: Iga Świątek

Tyle Świątek zarobiła w niecałą godzinę. Kwota robi wrażenie

Piotr Bobakowski

Niespełna godzinę trwał pierwszy mecz Igi Świątek podczas tegorocznego Rolanda Garrosa. Pierwsza rakieta świata za awans do kolejnej rundy turnieju Wielkiego Szlema "zgarnęła" pokaźną sumkę.

Mecz Igi Świątek z Ukrainką Łesią Curenko w I rundzie wielkoszlemowego Rolanda Garrosa był jednostronnym widowiskiem. Najlepsza tenisistka światowego rankingu potrzebowała tylko 54 minut, by rozprawić się z rywalką w dwóch krótkich setach 6:2, 6:0 (relacja TUTAJ).

20-letnia Świątek za awans do II rundy turnieju w Paryżu zapewniła sobie przelew na kwotę 86 tys. euro (ok. 396 tys. złotych). Curenko za występ na tym etapie imprezy otrzymała 62 tys. euro.

W meczu z Ukrainką raszynianka zanotowała 20 uderzeń wygrywających i popełniła 13 niewymuszonych błędów. Statystyki rywalki, to odpowiednio: 3 i 11.

Świątek, dla której było to już 29. zwycięstwo z rzędu, wygrała 74 proc. punktów przy swoim pierwszym podaniu i 69 proc. przy drugim. W II rudzie Rolanda Garrosa rywalką pierwszej rakiety świata będzie lepsza z pary Alison Riske - Dajana Jastremska.

Zobacz:
Wielki nieobecny na meczu Igi Świątek. Wiadomo, co się stało

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Świątek zajrzała do pucharu, a tam... Musisz obejrzeć to nagranie 

< Przejdź na wp.pl