Ze złości "strzelił" prosto w kamerę. Mnóstwo szkła na korcie
Podczas meczu turnieju ATP Challenger Tour w Salzburgu Elias Ymer nie był w stanie opanować nerwów i... zniszczył kamerę.
W zawodach ATP w Salzburgu kibice byli świadkami niecodziennej sytuacji. Podczas meczu pierwszej rundy pomiędzy Francuzem Corentinem Moutetem i Szwedem etiopskiego pochodzenia Eliasem Ymerem zniszczeniu uległa kamera na korcie!
W dziesiątym gemie przy wyniku 5:4 dla rywala, serwował 26-letni Ymer. Tenisista nie krył irytacji po nieudanych zagraniach. Emocje sięgnęły zenitu, kiedy popełnił kolejny niewymuszony błąd.
Ymer wtedy nie wytrzymał nerwowo i z całej siły uderzył rakietą w piłkę, którą rzucił w jego kierunku chłopiec od podawania piłek. Potężna "bomba" trafiła w kamerę i po chwili na kort spadły odłamki szkła (patrz wideo poniżej).
Sędzia był zmuszony przerwać pojedynek. Po oczyszczeniu nawierzchni ze szkła mecz został wznowiony, a reprezentant Szwecji przegrał w dwóch setach (4:6, 3:6). Na razie nie wiadomo, czy Ymer zostanie ukarany przez ATP za nieodpowiedzialne zachowanie.
Zobacz:
Kapitalny ćwierćfinał Wimbledonu! Rafael Nadal przetrwał wielki kryzys
Dlaczego Federer i Williams nie kończą kariery? Legenda tenisa tłumaczy
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tak się bawili reprezentanci Polski