PAP/EPA / Na zdjęciu: Jelena Rybakina

Jelena Rybakina przeszła do historii. Ileż rekordów po finale Wimbledonu!

Rafał Sierhej

Jelena Rybakina pokonała w finale Wimbledonu Ons Jabeur 2:1. Kazaszka tym samym przeszła do historii na wielu poziomach.

Wynik finału tegorocznego Wimbledonu kobiet jest na pewno małą niespodzianką. Wydawało się, że faworytką do zwycięstwa w finale jest Ons Jabeur

Jednak po zaciętym boju to reprezentantka Kazachstanu okazała się być lepszą w trzech setach. Pierwszego wygrała Tunezyjka, w drugim i trzecim dominowała Jelena Rybakina. Tym samym napisała kilka pięknych historii. 

Zwycięstwo Rybakiny oznacza jednocześnie, że 23-latka jest pierwszą tenisistką w historii Kazachstanu, która wygrała turniej wielkoszlemowy. Nie dokonał tego także żaden mężczyzna z tego kraju. 

Rybakina jest także najmłodszą tenisistką, która wygrała Wimbledon od czasów Petry Kvitovej, która tryumfowała w 2011 roku. Wówczas Czeszka miała zaledwie 21 lat. 

Od 2020 roku w wielkoszlemowym finale kobiet nie mieliśmy okazji oglądać żadnego odrobienia strat. Ostatnią tenisistką, która tego dokonała, była Naomi Osaka odwracająca losy meczu z Wiktorią Azarenką w amerykańskim US Open

Kazaszka jest także drugą najniżej notowaną tenisistką, która wygrała Wimbledon w od 1968 roku. Rybakina na starcie turnieju zajmowała 23. miejsce w rankingu WTA. Lepsza od niej w tej kwestii historycznie jest jedynie Venus Williams. Amerykanka w 2007 roku wygrała londyński turniej, startując z pozycji 31. tenisistki świata. 

Rybakina stała się także najbardziej utytułowaną od 1968 roku Kazachską tenisistką w historii. Wygrywając Wimbledon zdobyła swój trzeci tytuł w cyklu WTA. Jest także pierwszą tenisistką z Kazachstanu, której udało się odnieść tryumf na kortach trawiastych. 

Zobacz też:
Myślałam, że jestem ze stali
Trzy sety w finale Wimbledonu. Zaskakująca nowa mistrzyni!

ZOBACZ WIDEO: #dziejewsporcie: tak wyglądają wakacje reprezentanta Polski
 
Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online. (link sponsorowany)

< Przejdź na wp.pl