WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / Na zdjęciu: Iga Świątek

Nie będzie kolejnego tytułu. Kiedy Iga Świątek wróci do gry?

Mateusz Kozanecki

Iga Świątek robiła, co mogła, ale nie udało jej się pokonać Jessiki Peguli. Tym samym na półfinale zakończyła udział w turnieju w Montrealu. Wiadomo, kiedy liderka rankingu wróci do gry.

Iga Świątek z najlepszym wynikiem w karierze na turnieju w Kanadzie. Do tej pory dwukrotnie docierała do trzeciej rundy.

Tym razem liderce światowego rankingu udało się zagrać w półfinale. Jej rywalką była rozstawiona z czwórką Jessica Pegula.

W pierwszym secie Amerykanka zwyciężyła 6:2. Później gra zaczęła się wyrównywać, a obie zawodniczki stoczyły pasjonujący bój o finał.

Górą okazała się Pegula, która zwyciężyła 6:2, 6:7(4), 6:4. W finale zmierzy się z Jeleną Rybakiną lub Ludmiłą Samsonową.

Iga Świątek na kort powróci już w przyszłym tygodniu. Wystąpi bowiem w turnieju WTA Cincinnati. Jako rozstawiona z nr 1 otrzymała wolny los w I rundzie. Później jej rywalką będzie Anastazja Pawluczenkowa lub Danielle Collins.

Przed rokiem w Cincinnati Świątek odpadła w III rundzie po porażce z Madison Keys.

Czytaj także:
Aż miło popatrzeć. Rośnie przewaga Świątek nad Sabalenką
Zabrała głos po porażce ze Świątek. "To miało duży wpływ na mecz"

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: była gwiazda tenisa pokazała się bez makijażu. I jak?
 
Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online. (link sponsorowany)

< Przejdź na wp.pl