ATP Barcelona: Granollers znów sprytniejszy od Kubota

Krzysztof Straszak

Łukasz Kubot (ATP 41) po raz drugi w sezonie uległ Marcelowi Granollersowi (ATP 93), odpadając w I rundzie z turnieju ATP World Tour w Barcelonie. Lider kadry narodowej (4:6, 3:6 w półtorej godziny) wygrał tylko jeden z pięciu ostatnich meczów.

Zostaje debel (w duecie z Oliverem Marachem), a za tydzień kolejny turniejowy debiut, w Masters 1000 w Rzymie. 27-letni Kubot na początek dziesiątego tygodnia w Top 50 rankingu znów nie przekonuje, znów demonstruje chimeryczny serwis i posyła mnóstwo piłek poza kort, swój ulubiony - ziemny.

Dzięki nie najlepszej dyspozycji Polaka cieszy się Granollers, lokalny chłopak, w szóstym podejściu dopiero pierwszy raz przechodzący I rundę. - To mój klub - mówił po zwycięstwie hiszpańskiej telewizji - ale dotąd ponosiłem tutaj same porażki, a największym sukcesem było przejście kwalifikacji. Jestem szczęśliwy, choć teraz czeka mnie bardzo trudny mecz z Ferrerem.

Kubot nie wylosował najlepiej w stolicy Katalonii: najpierw Katalończyk, potem jeden z najlepszych specjalistów od gry na mączce. Ale na starcie z Ferrerem jeszcze poczeka. Wypadałoby zrewanżować się Granollersowi, najlepiej znów na korcie centralnym, gdzie większa publika, tak na trybunach, jak przede telewizorami, mogłaby zobaczyć w akcji dwóch nieznoszących jednostajnego tempa gry i pozostawania na linii końcowej tenisistów, którzy toczą wymiany niczym w badmintonie.

Pojedynek wizualny na woleje, dropszoty i, rzadziej, ale też pięknie, loby, wygrał Granollers. 24-letni chudzielec znów jest sprytniejszy od stawiającego na atak Kubota i popełnia mniej błędów. Okolice siatki są terenem, gdzie toczy się akcja: Kubot galopuje tam po serwisie, ale często jest mijany, a jego woleje "chwytane" przez rywala. Lubinianin ma tylko jednego break pointa: zaraz po stracie podania na otwarcie meczu, gdy po dwa punkty Granollers daje mu błędami niewymuszonymi i serwisowymi, a przy przewadze Polaka kontruje jego dropszot.

Granollers (54% skuteczności pierwszego serwisu, ale 89% punktów z niego) atakuje i trafia: po linii, w narożnik, koło stojącego pod siatką Kubota. Spotkanie kończy przy podaniu Polaka, przy pierwszej szansie, dzięki spektakularnemu, instynktownemu minięciu forhendowemu po obronnym lobie z drugiej strony.

58. edycja Trofeo Conde de Godó, Barcelona (Hiszpania)
ATP World Tour 500, kort ziemny, pula nagród 1,550 mln euro
poniedziałek, 19 kwietnia

I runda:

[table]{"headers":["

Marcel Granollers<\/b>
(Hiszpania, WC)","
6:4, 6:3<\/b>","
\u0141ukasz Kubot<\/b>
(Polska)"],"data":[{"class":"podium","data":["
","
statystyki","
"]},{"class":"no-class","data":["
2","
asy","
1"]},{"class":"no-class","data":["
2","
podw\u00f3jne b\u0142\u0119dy serwisowe","
6"]},{"class":"no-class","data":["
54%","
skuteczno\u015b\u0107 1. serwisu","
68%"]},{"class":"no-class","data":["
25\/28","
punkty z 1. serwisu","
30\/46"]},{"class":"no-class","data":["
3\/7","
wykorzystane break pointy","
0\/1"]},{"class":"no-class","data":["
68 (39\/29)","
suma punkt\u00f3w (serwis\/odbi\u00f3r)","
52 (39\/13)"]},{"class":"no-class","data":["
","
czas gry: 1:29 godz.<\/b>","
< Przejdź na wp.pl