ATP Hamburg: Leonardo Mayer pokonał Davida Ferrera, życiowy sukces Argentyńczyka
Leonardo Mayer zdobył pierwszy tytuł w karierze. W finale turnieju ATP World Tour 500 w Hamburgu Argentyńczyk pokonał rozstawionego z numerem pierwszym Davida Ferrera.
Międzynarodowe mistrzostwa Niemiec są turniejem, w którym od lat doskonale radzą sobie Argentyńczycy. W przeszłości triumfy w Hamburgu święcili Guillermo Vilas, Juan Monaco czy Guillermo Coria, a w 2003 roku reprezentanci Albicelestes obsadzili wszystkie cztery miejsca w półfinałach (wygrał wówczas Coria). W tym sezonie w trzeciej kolejnej edycji German Open Tennis Championships w finale zagrał Argentyńczyk, Leonardo Mayer. 27-latek z Buenos Aires nawiązał do sukcesów wielkich rodaków i niespodziewanie pokonał w meczu o tytuł Davida Ferrera.
Rozstawiony z numerem pierwszym Ferrer w dwóch premierowych setach finału pokazał dwie twarze. W partii otwarcia - tak jak w ćwierćfinale i półfinale, w których stracił łącznie trzy gemy - imponował zaangażowaniem, solidnością i precyzją zagrań, odrabiając stratę przełamania i wygrywając tę odsłonę w tie breaku 7-3.
Natomiast w secie drugim Hiszpan zaprezentował swoje gorsze oblicze. Grał niedokładnie, oddawał inicjatywę w wymianach i miał problemy z własnym serwisem - podobnie jak w meczach II i III rundy, gdy z Michaiłem Kukuszkinem i Andreasem Seppim musiał toczyć trzysetowe boje. Mayer wykorzystał słabszą postawę faworyzowanego przeciwnika i pewnie zwyciężył w drugiej odsłonie 6:1.
Argentyńczyk nie zwalniał tempa również w trzeciej partii. W piątym gemie wywalczył przełamanie, po czym podwyższył prowadzenie na 4:2. Mayer grał znakomicie, ale nie wytrzymał presji w gemie, w którym serwował, aby zakończyć mecz. Mimo że prowadził 30-15, popełnił trzy niewymuszone pomyłki z kolei i oddał serwis.
Gdy mogło wydawać się, że rozstawiony z numerem pierwszym Ferrer przetrzymał napór przeciwnika i sam ruszy do ataku, popełnił prosty błąd przy siatce i znów przegrywał ze stratą mini breaka. Mayer prowadził 5-4 i ponownie stanął przed wielką szansą na zakończenie meczu, którą tym razem wykorzystał. Argentyńczyk posłał dwa kapitalne serwisy i mógł się cieszyć z pierwszego w karierze tytułu mistrzowskiego w cyklu ATP World Tour.
Tymczasem Ferrer, który w swoim 44. finale poniósł 23. porażkę, awansuje w rankingu o jedną lokatę, na szóste miejsce, wyprzedzając Milosa Raonicia.
Do niespodzianki doszło także w finale gry podwójnej. Marin Draganja i Florin Mergea wywalczyli pierwszy deblowy tytuł w karierze, wygrywając 6:4, 7:5 z rozstawionymi z numerem pierwszym Alexandrem Peya i Bruno Soaresem, którzy drugi rok z rzędu przegrali finał w Hamburgu. 12 miesięcy temu okazali się słabsi od Mariusza Fyrstenberga i Marcina Matkowskiego.
German Open Tennis Championships, Hamburg (Niemcy)
ATP World Tour 500, kort ziemny, pula nagród 1,1 mln euro
niedziela, 20 lipca
finał gry pojedynczej:
Leonardo Mayer (Argentyna) - David Ferrer (Hiszpania, 1/WC) 6:7(3), 6:1, 7:6(4)
finał gry podwójnej:
Marin Draganja (Chorwacja) / Florin Mergea (Rumunia) - Alexander Peya (Austria, 1) / Bruno Soares (Brazylia, 1) 6:4, 7:5
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.