Twitter / Wide World of Sports / Na zdjęciu: Iga Świątek

Historyczny wynik Świątek jeszcze nie jest pewny. Musi uważać na te rywalki

Mateusz Domański

Iga Świątek zanotowała awans do półfinału Indian Wells. Sporo wskazuje na to, że po tym turnieju zyska w rankingu WTA i zdoła wyrównać osiągnięcie Agnieszki Radwańskiej. Nadal jednak musi uważać na dwie zawodniczki.

Przed WTA Indian Wells Iga Świątek zajmowała w rankingu czwarte miejsce. Świetna forma podczas zmagań w Kalifornii sprawia natomiast, że na pewno dołoży sporo punktów do dotychczasowego dorobku.

W rankingu live wyprzedziła już Arynę Sabalenkę i Barborę Krejcikovą. Obecnie jest więc druga. Do liderki Ashleigh Barty traci sporo, więc na razie trudno myśleć o wysforowaniu się na pierwsze miejsce.

Drugą lokatę natomiast jak najbardziej może obronić. Wszystko jest w jej rękach. Jeżeli zanotuje kolejne dwa zwycięstwa, to wyrówna życiowy wynik Agnieszki Radwańskiej.

ZOBACZ WIDEO: Była gwiazda sportu próbuje sił w tanecznym show. Tak sobie radzi 

Kto może zagrozić Idze Świątek? Wyłącznie Maria Sakkari oraz Paula Badosa. Te tenisistki w czwartkowy wieczór wygrały swoje ćwierćfinałowe pojedynki.

Sakkari może stać się światową "dwójką", jeśli wygra Indian Wells. Badosa natomiast musi liczyć na to, że Polka nie znajdzie się w finale.

Kiedy polska zawodniczka powalczy o finał Indian Wells? Mecz Simona Halep - Iga Świątek rozpocznie się w nocy z piątku na sobotę (18/19 marca) o godzinie 2:00. To starcie kibice będą mogli śledzić na antenie Canal+ Sport.

Czytaj także:
Ukraiński tenisista dostał pytanie o Ławrowa. Wybuchnął śmiechem
Rzucał rakietą i obraził kibica. Skandaliczne zachowanie w Indian Wells

Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online. (link sponsorowany)

< Przejdź na wp.pl