Lawina komentarzy po meczu Hurkacza z Djokoviciem
Hubert Hurkacz nie sprawił olbrzymiej niespodzianki w ćwierćfinale turnieju Masters 1000 w Madrycie. Polskiego tenisistę za burtę wyrzucił jeden z najlepszych zawodników w historii.
Spotkanie Huberta Hurkacza z Novakiem Djokoviciem było starciem najniżej sklasyfikowanego tenisisty, który awansował do ćwierćfinałów, z liderem rankingu ATP. Polak przyjechał do Madrytu świetnie przygotowany, ale na 20-krotnego mistrza imprez wielkoszlemowych to wciąż było za mało. Zagraniczni eksperci jeszcze w trakcie trwania meczu zwracali uwagę na zbyt dużą liczbę niewymuszonych błędów ze strony Polaka.
Dla Hurkacza była to czwarta porażka w czwartym meczu przeciwko Novakowi Djokoviciowi. Wrocławianin przegrał 3:6, 4:6 w godzinę i 22 minuty. W tym czasie nie wypracował sobie ani jednej okazji na przełamanie.
Eksperci już na samym początku pojedynku dostrzegli, że nasz reprezentant może mieć duże problemy. "Na razie zamiast agresji tenisowy "hebel" - napisał na Twitterze komentator Eurosportu Lech Sidor.
Niestety wraz z upływem czasu sytuacja Hurkacza nie uległa znaczącej poprawie. Polak przegrywał, ale nie składał broni, za co pochwalił go portugalski komentator Jose Morgado.
"Hurkacz broni dwóch piłek meczowych i pozostaje w grze. To chyba jego najlepsze 5 minut w tym meczu" - podzielił się swoimi odczuciami.
Hurkacz rzeczywiście obronił dwie piłki meczowe przy stanie 3:6, 3:5, lecz po zmianie stron nie dał rady odrobić strat. Faworyt wygrał 6:3, 6:4 i awansował do półfinału, w którym zmierzy się z lepszym z hiszpańskiej pary Rafael Nadal / Carlos Alcaraz.
W przypadku Hurkacza można już natomiast podsumować start w całym turnieju. Biorąc pod uwagę wszystkie mecze, zasłużył na pochwały. "Ćwierćfinał w Madrycie to i tak jest drugi wartościowy wynik w tym sezonie dla Huberta Hurkacza na mączce" - napisał Maciej Łuczak z portalu meczyki.pl.
W podobnym tonie wypowiedział się Dawid Żbik, komentator Eurosportu. "To i tak jest dobry wynik Hubiego. Dwa ćwierćfinały z rzędu na mączce w tysięcznikach cieszą" - podsumował dziennikarz występ naszego reprezentanta.
Hurkacz nie opuszcza Madrytu. W piątek rozegra jeszcze ćwierćfinał gry podwójnej. Partnerem Polaka jest John Isner, a przeciwnikami Kevin Krawietz i Andreas Mies.
Zobacz też:
Burza w świecie tenisa. "Wojna to nie jest polityka"
Nie do wiary. Legenda tenisa będzie pracować z więziennej celi?!
ZOBACZ WIDEO: Myślisz, że masz zły dzień? To spróbuj przebić tego kolarza