W poprzednim tygodniu Kamil Majchrzak zwyciężył w Challengerze w Bratysławie, dzięki czemu ponownie poprawił notowania w rankingu ATP. Polak kontynuuje granie na kortach ziemnych i przeniósł się do Poznania. Do drabinki przystąpił bez rozstawienia, mimo to jest jednym z kandydatów do zdobycia tytułu.
W pierwszej rundzie Kamil Majchrzak zwyciężył z Wiaczesławem Bielińskim. Ukrainiec wystartował w Challengerze po zwycięstwie w turnieju niższej rangi w Koszalinie. W finale w województwie zachodniopomorskim wygrał z Pawłem Juszczakiem, ale we wtorek nie zaszedł za skórę kolejnemu Polakowi.
Konfrontacja Kamila Majchrzaka z Wiaczesławem Bielińskim była wydarzeniem wtorku na kortach w Poznaniu. Potrwała przez blisko półtorej godziny. W pierwszym secie padł wynik 6:3. Od początku wrocławianin starał się oddalić od przeciwnika, ale decydująca okazała się dopiero ucieczka od wyniku 3:3.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!
Na początku drugiego seta Wiaczesław Bieliński zdobył prowadzenie 3:0, ale ten kapitał nie wystarczył do zamknięcia partii. Kamil Majchrzak przebudził się po falstarcie, zwyciężył w pięciu gemach z rzędu i odwrócił wynik na 5:3. Zamknięcie meczu nastąpiło w gemie na 6:4 w drugim secie.
Następnym przeciwnikiem Kamila Majchrzaka będzie Pablo Carreno, który tak samo jak Wiaczesław Bieliński, wystartował w Poznaniu z "dziką kartą".
Fryderyk Lechno-Wasiutyński odpadł z turnieju gry podwójnej, do którego przystąpił wspólnie z Ołeksijem Krutychem. Polsko-ukraiński debel pokonał rozstawionych z numerem trzecim Władysława Manafowa i Lucą Sanchezem w pierwszym secie, ale w pozostałych partiach lepsi byli faworyci. Decydował super tie-break, który zakończył się wynikiem 10-7.
I runda gry pojedynczej:
Kamil Majchrzak (Polska) - Wiaczesław Bieliński (Ukraina, WC) 6:3, 6:4
I runda gry podwójnej:
Władysław Manafow (Ukraina, 3) / Luca Sanchez (Francja, 3) - Ołeksij Krutych (Ukraina, WC) / Fryderyk Lechno-Wasiutyński (Polska, WC) 4:6, 6:3, 10-6
Czytaj także: Tego Australian Open nie zapomni! Najpierw tytuł z Polakiem, teraz kolejny triumf
Czytaj także: Forbes ujawnił zarobki tenisistów. Iga Świątek w czołówce zestawienia