Matthias Lanzinger chce zdobyć złoty medal igrzysk paraolimpijskich w Soczi

Daniel Ludwiński

2 marca 2008 roku oczy fanów narciarstwa alpejskiego zwrócone były na Kvitjfell, gdzie doszło do bardzo groźnego wypadku w supergigancie. Matthias Lanzinger, reprezentant Austrii, natychmiast trafił do szpitala, jednak lekarze byli zmuszeni amputować mu nogę. Wszystko wskazuje jednak na to, że jego kariera nie jest skończona, choć będzie teraz inna niż przed wypadkiem.

Na konferencji prasowej w Wiedniu Matthias Lanzinger ogłosił, że ma zamiar ponownie startować. - Poczułem, że znów chcę stanąć w bramce startowej. Sport dla niepełnosprawnych bardzo się rozwinął - możemy normalnie rywalizować między sobą. Będę więc ciężko pracował, żeby osiągnąć najwyższy poziom. Moim marzeniem jest złoty medal igrzysk paraolimpijskich w Soczi - powiedział Austriak.

Przed wypadkiem Lanzinger nigdy nie startował na igrzyskach - wydawało się, że będzie miał szansę na start w Vancouver, jednak amputacja lewej nogi poniżej kolana przekreśliła jego plany. Narciarz zapowiada, że w listopadzie wystąpi w Langraaf w zawodach halowych i będzie to jego pierwszy start po wypadku, a jednocześnie pierwszy krok na drodze do Soczi.
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

< Przejdź na wp.pl